- Czego żeglarze używają do wydmuchiwania nosa?
- Kod kreskowy marynarki wojennej
- Driving me nuts!
- Kolorowa kraksa
- Mała zmiana
- Nie zaczynaj niczego!
- No clew!
- Testowanie rybnej teorii
- Zawodowa uprzejmość
- Drogi lek na chrapanie
- Trudna wymiana żarówki
- Mała fala
- Skąd masz tę przepaskę na oku?
- Co powiedział nowicjusz do szypra?
- Powiedz jeszcze raz?
- Gdzie się podziała?
- I nie rozlała ani kropli.
- Dlaczego Pirat pomalował swój statek?
- Nie… zmieniasz kurs!
- Magik i papuga kapitana
Czego żeglarze używają do wydmuchiwania nosa?
Kotwice.
Kod kreskowy marynarki wojennej
Dlaczego norweska marynarka wojenna ma kody kreskowe na burtach swoich statków?
Żeby, gdy statki wracają do portu, mogły być skandynawskie!
Driving me nuts!
An ‘ol salt swaggers into a bar.
Ma koło okrętowe wetknięte w przód spodni.
Barman mówi, “Hej, masz koło okrętowe w spodniach!”
Ol salt mówi, “Tak kolego i doprowadza mnie to do szału!”
Kolorowa kraksa
Łódź przewożąca czerwoną farbę zderzyła się z łodzią przewożącą niebieską farbę, a załoga została osiadła na mieliźnie.
Mała zmiana
Spragnieni żeglarze biegną ze swojej łodzi do najbliższego baru i krzyczą do barmana: “Daj mi dwadzieścia shotów twojej najlepszej szkockiej, szybko!”
Barman nalewa shoty, a marynarz wypija je tak szybko, jak tylko może.
Barman jest pod wielkim wrażeniem i wykrzykuje: “Wow. Nigdy nie widziałem nikogo, kto piłby tak szybko.”
Marynarz odpowiada: “Cóż, ty też piłbyś tak szybko, gdybyś miał to, co ja mam.”
Barman mówi: “O mój Boże! Co to jest? Co pan ma?”
“50p!” odpowiedział marynarz.
Nie zaczynaj niczego!
Żeglarz przypływa swoją łodzią do doku restauracji, aby zjeść lunch.
Dokman mówi: “Przykro mi, sir, ale nie mogę pozwolić, aby zjadł pan tu dzisiaj posiłek. W tym lokalu obowiązuje polityka dotycząca krawatów, a pan ich nie nosi.”
“Oczywiście, że nie mam krawata”, odpowiedział marynarz, “Jestem na łodzi!”
“Więc zejdź na dół i załóż go”, powiedział doker.
“NIE MAM krawata!” krzyknął marynarz.
Doker, nie chcąc odrzucać klienta, powiedział: “Cóż, dlaczego po prostu nie znajdziesz czegoś, co jest zbliżone do krawata. To powinno wystarczyć.”
Po jakimś czasie marynarz wychodzi z parą kabli. “To wszystko, co mogłem znaleźć, żeby założyć na szyję”, powiedział.
Wzdychając, ręka pokładowa powiedziała: “OK, wpuszczę cię z tymi, ale tylko niczego nie zaczynaj.”
Ciąg dalszy poniżej…
Czytelnicy przyznają się do swoich żeglarskich grzechów. Co miesiąc najlepsza spowiedź wygrywa radio Standard Horizon HX210E VHF o wartości…
Odpowiedz na swój żeglarski grzech, aby mieć szansę na wygranie ręcznego radia VHF
Do redakcji “Yachting Monthly” zwrócono się niedawno, aby poinformować nas o nowej książce, napisanej w języku francuskim i dostępnej do pobrania za darmo,…
No clew!
Jak nazywasz żagiel, który ma tylko dwa rogi?
“Nie mam knagi!”
Testowanie rybnej teorii
Dwóch marynarzy rozmawia:
Żeglarz A: “Słyszałem, że ryby są dobrym pokarmem dla mózgu.”
Żeglarz B: “Tak, jem je cały czas.”
Żeglarz A: “No to mamy kolejną teorię!”
Zawodowa uprzejmość
Lekarz, dentysta i prawnik byli razem w łodzi, kiedy przyszła fala i zmyła ich wszystkich za burtę.
Nie mogąc dostać się z powrotem do łodzi, zdecydowali, że dwóch z nich będzie trzymać się łodzi, a trzeci popłynie do brzegu po pomoc.
Zauważyli, że między nimi a lądem są setki rekinów.
Bez słowa prawnik wystartował! Gdy płynął, rekiny odsunęły się na bok.
Dentysta krzyknął: “To cud!”
“Nie”, powiedział lekarz, “To zawodowa uprzejmość!”
Drogi lek na chrapanie
Kobieta zbliżała się do kresu wytrzymałości – co noc jej mąż chrapał tak głośno, że nie dawało jej to spać.
Postanowiła zadzwonić do lekarza rodzinnego, aby sprawdzić, czy jest coś, co można zrobić, aby ulżyć jej nocnym cierpieniom.
“Cóż, jest jedna operacja, którą mogę wykonać, aby wyleczyć pani męża z jego chrapania”, powiedział lekarz, “ale muszę panią ostrzec, że jest to dość kosztowne. Będzie panią kosztować depozyt w wysokości 15 000 funtów, i płatności w wysokości 1000 funtów przez 48 miesięcy, jak również pieniądze na dodatki.”
“Dobry Boże!” wykrzyknęła kobieta. “To brzmi tak, jakbym kupowała jacht!”
“Hmm,” mruknął lekarz, “zbyt oczywiste, co?”
Trudna wymiana żarówki
Ilu żeglarzy potrzeba, aby zmienić żarówkę?
Żaden, ponieważ żarówki o odpowiednim rozmiarze nie ma na pokładzie, lokalny sklep żeglarski nie ma tej marki, a dom sprzedaży wysyłkowej ma je w zapasie.
Mała fala
Dwoje ludzi żegluje, gdy nagle w morzu pojawia się ręka.
“Co to jest?” zapytał szyper, “Wygląda, jakby ktoś się topił!”
“Nie,” wyjaśniła jego załoga, “To tylko mała fala.”
Skąd masz tę przepaskę na oku?
Żeglarz i pirat są w barze i opowiadają o swoich przygodach na morzu. Widząc nogę pirata, hak i przepaskę na oko, marynarz pyta: “Więc, jak skończyłeś z nogą na kołku?”
Pirat odpowiada: “Złapał nas wielki sztorm i ogromna fala zmiotła mnie za burtę. Kiedy załoga wyciągała mnie z wody, pojawiła się ławica rekinów i jeden z nich odgryzł mi nogę.”
“Kurczę!” powiedział marynarz. “A skąd masz hak?”
“Arrrr…”, pomyślał stary solarz, “Wdałem się w bójkę o kobietę w barze i odrąbano mi rękę.”
“Kurczę!” zauważył marynarz. “A co z opaską na oku?”
“Ach to,” powiedział pirat, wyglądając na zakłopotanego. Mewa wpadła mi do oka.”
“Straciłeś oko przez mewę?” zapytał pytający z niedowierzaniem.”
“Cóż…” powiedział stary wilk morski, “To był mój pierwszy dzień z hakiem.”
Co powiedział nowicjusz do szypra?
Nowicjusz: “Czy jachty takie jak ten toną bardzo często?”
Skiper: “Nie, zazwyczaj to tylko raz.”
Powiedz jeszcze raz?
Katamaran płynący w regatach z serii odmrażaczy stracił maszt i został prawie przewrócony przez dużą falę.
Następnego dnia nagłówek w biuletynie klubowym brzmiał: “Cata-frostic Dismaster.”
Gdzie się podziała?
“Moja żona właśnie popłynęła na Karaiby.”
“Jamajka?”
“Nie, ona tego chciała.”
I nie rozlała ani kropli.
Stary kapitan i jego pierwszy oficer wspominają wspólne dni spędzone na arktycznych konwojach podczas II wojny światowej.
Kapitan: “Przez wszystkie te straszne, ciemne, targane sztormem noce ani razu nie przyniosłeś mi parującego, pełnego kubka herbaty na nocnej wachcie. Jak, u licha, udało ci się to zrobić bez rozlania ani kropli?
Pierwszy oficer: “Cóż Sir, skoro pan pyta, zwykłem łykać pańską herbatę w kambuzie, a potem wypluwać ją z powrotem do kubka, gdy dochodziłem do pańskich drzwi.”
Dlaczego Pirat pomalował swój statek?
Jego drewno drżało.
Nie… zmieniasz kurs!
Na wprost przed sobą, w czarnej jak smoła nocy, kapitan widzi światło na kursie kolizyjnym ze swoim statkiem.
Sięgając po radio, mówi: “Zmień kurs o dziesięć stopni na wschód.”
“Zmień swój o dziesięć stopni na zachód”, brzmi odpowiedź.
Kapitan odpowiada: “Jestem kapitanem marynarki! Zmień swój kurs, sir!”
“Jestem marynarzem drugiej klasy” – pada następna odpowiedź. “Change your course, sir.”
Kapitan jest wściekły. “Jestem pancernikiem! Nie zmienię kursu!”
Mężczyzna odpowiada: “Jestem w latarni morskiej. Twoja decyzja.”
Magik i papuga kapitana
Pewien magik pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Publiczność każdego tygodnia była inna, więc magik pozwalał sobie na wykonywanie w kółko tych samych sztuczek.
Był tylko jeden problem: Papuga kapitana oglądała pokazy każdego tygodnia i zaczęła rozumieć, jak magik wykonywał każdą sztuczkę. Kiedy już zrozumiała, zaczęła krzyczeć w środku pokazu:
“Patrz, to nie ten sam kapelusz.”
“Patrz, on chowa kwiaty pod stołem.”
“Hej, dlaczego wszystkie karty to As Pik?”
Magik był wściekły, ale nie mógł nic zrobić; w końcu to była papuga kapitana.
Pewnego dnia statek miał wypadek i zatonął.
Magik znalazł się na kawałku drewna na środku oceanu, oczywiście z papugą.
Wpatrywali się w siebie z nienawiścią, ale nie wypowiedzieli ani słowa. Trwało to przez jeden dzień, potem kolejny, i kolejny.
Po tygodniu papuga powiedziała: “OK, poddaję się. Co zrobiłeś ze statkiem?”
Aby uzyskać najświeższe informacje ze świata żeglarstwa, śledź nasze kanały mediów społecznościowych Facebook, Twitter i Instagram.
Czy myślałeś o wykupieniu prenumeraty magazynu Yachting Monthly?
Prenumeraty są dostępne zarówno w wersji drukowanej, jak i cyfrowej za pośrednictwem naszego oficjalnego sklepu internetowego Magazines Direct, a wszystkie koszty wysyłki i dostawy są wliczone w cenę.
- Yachting Monthly jest wypełniony wszystkimi informacjami, których potrzebujesz, aby pomóc Ci uzyskać jak najwięcej z czasu spędzonego na wodzie.
- Podnieś swoje umiejętności żeglarskie na wyższy poziom dzięki wskazówkom, poradom i umiejętnościom naszych ekspertów – skiperów i żeglarzy
- Bezstronne, dogłębne recenzje najnowszych jachtów i sprzętu zapewnią, że kupisz to, co najlepsze, niezależnie od budżetu
- Jeśli szukasz rejsu z przyjaciółmi, Yachting Monthly dostarczy ci wielu pomysłów, gdzie żeglować i kotwiczyć
.