Privacy & Cookies
Ta strona używa cookies. Kontynuując, wyrażasz zgodę na ich użycie. Dowiedz się więcej, w tym jak kontrolować pliki cookie.
Zawsze życzyłem sobie, aby istniał program 12 kroków równoważny Anonimowym Alkoholikom dla chorób psychicznych. Dopiero któregoś dnia pomyślałem: “Och, powinienem poszukać w Google takiego!”. Znalazłem kilka takich programów, ale nie do końca ze mną współbrzmiały, ani nie podkreślały tego, co wiedziałem, że przyniosło mi sukces. Zdałam sobie sprawę, że muszę sama napisać taki program, sformułowany na podstawie moich własnych doświadczeń i badań. (Oto jeden, który znalazłem online, jeśli chcesz go sprawdzić: Emotions Anonymous)
Chciałbym podzielić się tym, który napisałem z wami! Jeśli ci się spodoba, nie krępuj się dołączyć do mnie w mojej wersji Anonimowych Chorób Psychicznych LUB napisz swój własny program 12 kroków. Mój jest bardziej nastawiony na lęk, depresję i OCD, ponieważ to właśnie z nimi się zmagałem. Bardzo bym chciała, żebyś podzielił się tutaj, jakie są twoje 12 kroków i żebyśmy wszyscy mogli sobie nawzajem pomóc! Albo możesz po prostu podzielić się jednym z twoich pomocnych kroków! Tutaj są moje i dołączę wyjaśnienia do wszystkich.
1. Dzisiaj będę: Przyznać, że niespokojne, depresyjne, OCD myślenie NIE DZIAŁA dla mnie.
Wyjaśnienie: Myślę, że jednym z powodów, dla których trzymamy się niespokojnych, negatywnych myśli jest to, że wierzymy, iż na jakimś poziomie nam one pomagają. Oszukujemy siebie w myślenie, że te myśli jakoś chronią nas przed zranieniem, niebezpieczeństwem, itp. ALE rzecz który dzwonimy wszystko zaświadczać jest: te myśli no ochraniają/pomagają my… ranią my. One okradają nas z doświadczania tego pięknego życia, jeden moment na raz. Rozpraszają nas, gdy ludzie, na których nam zależy, rozmawiają z nami/próbują się z nami połączyć, sprawiają, że czujemy nieprzyjemne objawy fizyczne (a stres prowadzi do tak wielu problemów zdrowotnych) i zapierają naszą energię. (Energia możemy używać robić sposobie fajniejsze rzeczy, jak tworzyć, pracować, bawić się!) Nie jesteśmy tutaj na ziemi, aby atakować się cały dzień z wrednymi myślami i przerażającymi obrazami! Jesteśmy tu, aby używać naszych niesamowitych darów, aby służyć. Jesteśmy tu po to, by się łączyć. Te myśli nie służą nam, światu i naszym bliźnim, one nas rozłączają. Nie zapobiegają katastrofom lotniczym, tylko sprawiają, że doświadczamy ich w naszych umysłach, co jest całkowicie do bani! Nadszedł czas, aby myśleć o jednorożcach skaczących na tęczy i pozwolić pilotom wykonywać ich pracę. Ty mogłeś argumentować, “Dobrze, mój niespokojni myśli o gubić pracę mogą pomagać ja utrzymywać je!” Jeśli martwisz się o utratę pracy, podejmij działania zamiast się martwić. Podejmij kroki, aby wykonać świetną pracę w pracy! Co jest bardziej prawdopodobne, aby pomóc Ci utrzymać pracę: zamartwianie się czy podejmowanie działań w celu wykonywania świetnej pracy w pracy? Ze względu na to, jak nasz mózg ewoluował, chcemy stale ostrzegać się przed niebezpieczeństwem. To używać pomocniczo ponieważ być może lew BYŁ o atakować my z powrotem w epoce kamiennej. Lwy nie wyskoczyć na wykorzystanie już, choć! Kiedy twój mózg jest jak, “OMG! DANGER! LEW!” możesz powiedzieć: “Cześć mózgu jaskiniowca. Nie jestem już człowiekiem-jaskiniowcem. Nie ma potrzeby, aby wysłać mi wiadomość strachu! Jestem bezpieczny” lub “To mi nie pomaga” lub “Nie marnuję energii na zamartwianie się i strach”. Strach spowalnia twój “statek powrotu do zdrowia”. Jest jak skały na pokładzie, które musisz zrzucić, abyś mógł pożeglować ku zachodzącemu słońcu. Wyewoluuj mózg jaskiniowca, aby stał się mózgiem wojownika!
2. Dzisiaj będę: Nie wierzyć niespokojnym, depresyjnym, OCD myślom.
Wyjaśnienie: Wiem, co myślisz: “Rachel! Nie mogę kontrolować moich myśli! Nikt nie może!” Całkowicie się z tym zgadzam i dlatego powiedziałam, żeby im nie wierzyć. (lub przywiązywać się do nich – nie rozmyślać nad nimi, pobłażać im) To takie frustrujące, kiedy ludzie mówią ci: “Po prostu nie myśl negatywnie! Właśnie myśleć pozytywne myśli!” Ogromny punkt zwrotny dla mnie był kiedy przestałem próbować “dostawać pozbywać się negatywnych myśli.” Guru samopomocy powiedzieliby: “Wyobraź sobie siebie spacerującego nad spokojną rzeką”. Mój umysł wyobrażał sobie rzekę ale wtedy wyobrażał sobie mnie wpadającego do niej. (a ja nie jestem najlepszym pływakiem!) Byłyby tam aligatory z wielkimi ostrymi zębami! (Och, dary i przekleństwa super aktywnej wyobraźni!) Myślenie, że nie mogę myśleć negatywnych myśli sprawiło, że bałam się moich własnych myśli, ponieważ kiedy próbowałam się ich “pozbyć”, po prostu wracały do mnie głośniejsze i straszniejsze. Moje myśli były jak, “Och nie chcesz nas?! No to co powiesz na TERAZ!”. Kiedy zdałam sobie sprawę, że nie jestem moimi przerażającymi myślami i że mogę być ich świadkiem z miejsca, na które nie mają wpływu myśli, (o którym lubię myśleć jako o moim ogromnym, odpornym na przerażające myśli duchu) w końcu znalazłam spokój. Nasze myśli mogą być szalone, dziwne i raniące, ale nie musimy w nie wierzyć ani się do nich przywiązywać. Nie jesteśmy naszymi myślami. Czytałem że nasz myśli są jak odruch, właśnie iść daleko od cały czas jak jak nasz oczy właśnie mrugają na ich swój! Także, my WSZYSCY myślimy i wyobrażamy sobie dziwne rzeczy. Nawet psycholog, którego znam bez choroby psychicznej był jak, “Oh ya. Myślę dziwne rzeczy! Wyobrażam sobie NAPRAWDĘ dziwne rzeczy!” LOL
Powiedzmy, że mamy myśl: “Jestem idiotą!”. Możemy od razu odwrócić swoją uwagę powodami, dla których nie jesteśmy idiotami, powodami, dla których jesteśmy mądrzy – zamiast pokazywać sobie filmiki umysłu ze wszystkich czasów, kiedy zachowywaliśmy się jak idioci! LOL Negatywne filmy umysłu są tak nie zabawne do oglądania! (Chcę odzyskać moje pieniądze! LOL Ten filmik o mnie wchodzącej do telefonicznej ankiety przed gorącym facetem śmierdzi!) To jest powiedziane, nie mógłbym praktykować tego kroku bez pomocy mojego lekarstwa. ALE moje lekarstwo nie jest odpowiedzią na wszystko. Myślę o moich lekach jak o “latarce”. Przed nią byłem całkowicie w ciemności, beznadziejny. Wszystko wyglądało i brzmiało jak ból. To było tak, jakby przyszła wróżka depresji i pomalowała wszystko farbą z czarnymi dziurami, podczas gdy ja spałem. (O człowieku – przepraszam – to jest naprawdę przerażająca bajka. Uwaga do siebie: Nie publikuj tego dla dzieci) Widziałam tylko ciemność. Moje lekarstwo jest “latarką”, która dała mi zdolność odczuwania nadziei – jasnego widzenia ścieżki przed sobą. ALE nadal muszę iść do przodu. Latarka nie ma nóg, ja mam! To ja jestem HERO tej super dziwnej bajki! HAHAHAH Kiedyś wierzyłem i trzymałem się około 80% mojego wewnętrznego dialogu. Teraz wierzę w około 10% i jestem o wiele szczęśliwszy. Nasze umysły są tak często błędne. Pomyśl o czasie, w którym twój umysł powiedział ci coś, co było TOTALNIE nieprawdziwe, np. “Twój przyjaciel jest super zły na ciebie!”, a twój przyjaciel był jak, “OMG! Kocham cię tak bardzo… Nie jestem zły w ogóle, po prostu miałem zły dzień, bo nie dostałem tego stypendium. Przepraszam, że nie odpisałam ci od razu!”. Dlaczego bezgranicznie ufasz swojemu umysłowi, skoro tak bardzo się myli? OCD to zupełnie inny poziom. Mój umysł lubi mi mówić naprawdę przypadkowe rzeczy, takie jak: “Czarne skarpetki przynoszą pecha! Nie możesz ich nosić” i “Twoja lokówka jest włączona i spali dom! Lepiej się odwróć i sprawdź!”. Kiedyś zrobić to, co powiedział, ale potem po przeczytaniu książek jak “Brain Lock” (bardzo polecam) zdałem sobie sprawę, że więcej po prostu nosił dang czarne skarpetki mniej mój umysł będzie mnie niepokoić o nich. Inny system który kocham który pomaga ci robić przestrzeń między tobą i twój stresującymi myślami jest Bryon Katie’s THE WORK. To zmieniło moje życie- super pomocny.
3. dzisiaj będę: Być miła dla siebie i miła dla innych.
Proszę traktować siebie tak, jak traktowałabyś drogiego przyjaciela. Kiedy słyszysz, jak twoje myśli krzyczą na ciebie złe rzeczy, powiedz: “Czy kiedykolwiek powiedziałabym to mojej drogiej przyjaciółce, Jenny?”. (lub kimkolwiek jest twoja przyjaciółka) Traktuj siebie z takim samym współczuciem, z jakim traktowałabyś chorego przyjaciela. Jak miłe jest pokazywanie sobie zdjęć rzeczy, które mogą pójść źle w przyszłości lub błędów, które popełniłaś w przeszłości? Wcale nie jest miłe! W rzeczywistości jest to okrutne! Kiedy zaczynam myśleć o czymś, co boli w przeszłości lub o czymś, co może pójść źle w przyszłości, mówię (czasami na głos) “Nie jestem już osobą, która myśli (lub wierzy, pobłaża) tym myślom, ponieważ jestem teraz miła dla siebie.” Myślę, że jest coś potężnego w mówieniu: “Hej – nie jestem już osobą, która to robi!”. Kto powiedział, że nie możesz odtworzyć siebie jako osoby, która nie krzywdzi siebie? Jeśli myślisz niemiłe myśli do siebie, odwrócić uwagę z działalności, rozmowy telefonicznej / rozmowy, lub myśleć o naprawdę głupi czas z kimś, kto sprawił, że się śmiać, dopóki nie zerknął trochę… lub płakał trochę… jakiś płyn wyszedł z ciebie, ok? 🙂 Wiem, że to jest SUPER trudne, aby nie pobłażać myśli i nadal iść w dół, że królik cały, ale nadszedł czas, aby zatrzymać. Mam teorię (i nie jestem wykwalifikowany, aby mieć teorie, ale, hej, robię), że jesteśmy uzależnieni od chemikaliów te myśli produkują więc chcemy iść w dół tych ścieżek w naszym mózgu. Nasz mózg jest jak, “Ooooh, tylko jeden więcej negatywnych myśli lody sundae! Jestem taki głodny!” Musimy przyzwyczaić nasz mózg do zdrowych marchewkowych myśli. Nasz mózg będzie jak, “Nie! Ohyda!” na początku, ale raz dostaje przyzwyczajony do tych zdrowych jarmużu myśli, zaczyna być jak, “Oh ya, daj mi, że zielony smoothie, kochanie!” (Robię najdziwniejsze analogie- wiem! LOL) To wymaga tyle siły, aby wybrać inną ścieżkę, ale im więcej to robimy, tym bardziej nasz mózg uczy się i idzie do nowych ścieżek (to faktycznie ma dowody za nim: książka, “Brainlock’ i książka, “The Brain That Changes Itself”) Można również powiedzieć rzeczy jak, “Nie idę w dół tej ścieżki neuronowej w moim mózgu teraz, bo tworzę bardziej pozytywne ścieżki.” To brzmiało naprawdę dorky, ale lol to działa dla nerdów takich jak ja! Zobacz również, Jill Bolte Taylor’s genialny ted talk. Jej książka, “My Stroke Of Insight” mówi o rzeczach takich jak to. Ty możesz także właśnie STOP myśl w jego śladach mówić “REWIRE” (myślę, że to jest od “Brain Lock”) lub właśnie plain stary “STOP.” Bycie życzliwym dla innych może być trudne (szczególnie jeśli są paskudni), ale nigdy nie wiemy, przez co ktoś może przechodzić i to nie jest nasze miejsce, by osądzać. Miłość i życzliwość zawsze wygrywają – wobec siebie i wobec innych. Czujemy się źle, kiedy jesteśmy niemili lub osądzamy kogoś innego. Takie myśli są jak cukierki. Są one kuszące i smakują dobrze na początku, ale potem czujemy się źle.
4. Dzisiaj będę: Całkowicie wybaczyć sobie i innym wszystkie złe uczynki.
A więc narozrabiałeś bardzo. Zgadnij co? Ja też. Wszyscy to zrobiliśmy. Nie jesteśmy wrednymi, strasznymi potworami, które zasługują na karę! Jesteśmy po prostu cholernymi ludźmi! Wszyscy popełniamy niedorzeczne błędy. Pomyśl o błędach, za które nadal się “karzesz”. Przebacz sobie. Całkowicie wybacz. Kiedy sobie wybaczasz, masz odnowioną energię do robienia wspaniałych rzeczy (i popełniania MNIEJ błędów) w przyszłości. Poczucie winy jest toksyczne. To WIĘCEJ skał na tym statku uzdrowienia. Wyrzuć je razem ze “skałami strachu”. Przeproś, jeśli czujesz, że musisz to zrobić. Kiedy popełniałeś te błędy, byłeś albo zraniony, zdezorientowany, niewykształcony, albo szukałeś miłości i aprobaty we wszystkich niewłaściwych miejscach. Z jakimi trudnymi sprawami miałeś do czynienia, które odwracały twoją uwagę od dokonywania dobrych wyborów? Może byłeś maltretowany, a potem popełniłeś przestępstwo. Nadszedł czas, aby przebaczyć. Może zdradziłeś przyjaciela i złamałeś jego zaufanie. Czas na przebaczenie. Czas też zmienić swoje zachowanie i nie powtarzać tych błędów. Przebaczenie sobie da ci energię, aby iść naprzód jako lepsza osoba. Jak mądrze powiedziała Maya Angelo o błędach z przeszłości: “Zrobiłam wtedy to, co wiedziałam, jak zrobić. Teraz, kiedy wiem lepiej, robię to lepiej”. Kiedyś nosiłam w sobie tyle poczucia winy za to, że kiedy miałam dziewięć lat, krzyknęłam wrednie na naszą studentkę z wymiany za to, że “ukradła mi pracę domową”, której nawet nie odrobiła. Powtarzałem to w mojej głowie i byłem jak, “Jestem okropną osobą.” W medytacji spojrzałam wstecz na małą dziewczynkę, która krzyczała na tę osobę. Ta dziewczynka miała tylko 9 lat i bardzo cierpiała. Moi rodzice się rozwiedli, martwiłam się o moją mamę i byłam zdezorientowana. Nie byłam zła, miałam 9 lat! LOL Zrobiłem mnóstwo innych okropnych rzeczy, ale zrobiłem też mnóstwo wspaniałych rzeczy. Dlaczego nie odgrywamy niesamowitych rzeczy w naszych umysłach więcej?!
5. Całkowicie będę: Odpuść i pozwól Bogu. (lub wyższej mocy)
Bóg jest o wiele potężniejszy niż choroba psychiczna (oczywiście!) Jeśli nie wierzysz w Boga, możesz powiedzieć “wyższa moc” lub możesz pomyśleć o iskrze wszechświata w tobie, która jest potężniejsza niż cokolwiek! Dlaczego próbujesz trzymać cały świat na swoich barkach? Nie możesz kontrolować wszystkiego. Nie możesz kontrolować przyszłości. Nadszedł czas, aby odpuścić i pozwolić Bogu. Czas zaufać mocy, która sprawia, że kwiaty rosną, a gwiazdy świecą. Kiedy ostatni raz sprawiłaś, że wyrósł Ci kwiatek? A NIE zwierzątko chia! 😉 Bądź w teraźniejszości z Bogiem. Pozwól Bogu zająć się przyszłością. Bóg jest w tym o niebo lepszy;) Wyobrażasz sobie katastrofy! Bóg wyobraża sobie Ciebie robiącego niesamowite rzeczy na świecie! 🙂 Bóg Cię tuli i jesteś bezpieczny. Bóg wygrywa! Uwielbiam ten cytat Wayne’a Dyera o Bogu: “Dzień dobry, To jest Bóg. Zajmę się dzisiaj wszystkimi Twoimi problemami. Nie będę potrzebował twojej pomocy, więc życzę ci cudownego dnia.”
Ale myślę, że to okrutne dla ludzi, by mówić, że masz chorobę psychiczną, ponieważ twoja wiara nie jest wystarczająco duża, albo nie modliłeś się wystarczająco mocno. Bóg nie chce, abyśmy się nawzajem osądzali w ten sposób! To nie jest nasze miejsce. Wierzę, że Bóg sprawia, że leki i leczenie są możliwe. Modlisz się o pomoc, Bóg zsyła lekarstwa, a ty mówisz: “Hej, Boże! Czekam…”, a Bóg odpowiada: “Um, wysłałem ci lekarstwo!”. LOL! Też, diabeł albo demony nie mają kontroli nad tobą – twoja chemia mózgu jest problemem i możesz dostać leczenie dla tego. Bóg wie , że czasami mamy trudne myśli , które nie możemy skontrolować , że nie chcemy pomyśleć. Bóg zna nasze serca i widzi nasze czyny. Bóg wybacza nam wszystkie błędy. Jesteś tak cenny i doskonały dla Boga. Jesteś Bożym MASTERPIECE, właśnie takim, jakim jesteś, włączając w to chorobę psychiczną.
6. Dzisiaj będę: Mieć wspaniałą higienę, dbać o siebie i uporządkowane środowisko.
Wstawanie rano tak wcześnie, jak tylko możesz (po dobrze przespanej nocy!) i ubieranie się oraz przygotowywanie się do dnia od razu pomaga ci czuć się pozytywnie i jak możesz uzyskać to, co musisz osiągnąć! Nawet jeśli ty możesz czuć jak ty no masz energię porządkować up twój żywą przestrzeń mieć zorganizowaną przestrzeń pomaga ciebie czuć więcej organizującego w twój umysle. Także, pamięta “Twój ciało słucha wszystko twój umysł mówi.” Fizyczne zdrowie zawiera być uprzejmym w twój umysle! Stres wpływa twój umysł AND stresuje out twój fizycznego system. Poza tym, kogo obchodzi, że nie wyglądasz jak modelka z photoshopa (nikt nie wygląda!) Jesteś piękna na swój własny sposób i im bardziej żyjesz w środku, tym bardziej błyszczy na zewnątrz! Ćwicz, jedz pokarmy, które cię odżywiają i ogranicz internet i telewizję (szczególnie dziwne magazyny, które przedstawiają kobiety w negatywny sposób, wiadomości, etc) Jeśli masz jakieś Ben & Jerrys (kocham lody) nie martw się! Zasługujesz na to! Zdefiniuj na nowo piękno jako to, co oznacza dla Ciebie – dla mnie to siła, życzliwość, pomaganie innym i radość. To NIE jest rozmiar, kształt, czy określony wygląd! EW! Medialna definicja jest ograniczająca, krzywdząca i obejmuje około 2% ludzi! LAME! Czas powiedzieć NIE tej definicji i odzyskać swoją moc!
7. Dzisiaj będę: robić trzy rzeczy, aby pozostać w kontakcie z przyjaciółmi, rodziną i moją społecznością.
Łączenie się z innymi przynosi nam trwałą radość. Możemy czuć się jak, “Chcę po prostu zostać w i binge oglądać Orange is The New Black z moim kotem.” Cóż, to jest ok, aby zrobić dla niektórych nocy, ale nie wszystkie dni i wszystkie noce. Twój umysł może ci powiedzieć, “Zostań w domu z Boo-Boo-Bear, kotkiem”, ale jak wiemy, nasz umysł nie zawsze ma na uwadze nasz najlepszy interes (wow- to było takie meta!) Popchnij się do wyjścia i uspołecznienia, a poczujesz się lepiej po tym.
Znalazłam tyle ukojenia, jedności i inspiracji łącząc się z wami tutaj… A ta społeczność i to jak podnosimy się nawzajem i dzielimy narzędziami jest fenomenalne. Mówienie naszych historii bez wstydu zmienia stygmaty i tworzy niesamowity ruch. ALE musimy też pamiętać, żeby być połączeni z przyjaciółmi i społecznością poza mediami społecznościowymi. Czytałam ostatnio, że choć jesteśmy najbardziej “połączeni” w historii dzięki internetowi, jesteśmy też najmniej szczęśliwi i najbardziej samotni, jacy kiedykolwiek byli. Zastanów się, jak możesz wzmocnić relacje, które masz poza mediami społecznościowymi. Zaangażuj się w organizacje wolontariackie, grupy wsparcia, grupy aktywności.
8. Dzisiaj będę: Wymienić trzy rzeczy, za które jestem wdzięczny.
Myślenie o rzeczach, za które jesteśmy wdzięczni, może naprawdę podnieść nasz nastrój. Kiedy cierpisz na chorobę psychiczną, czasami twój umysł chce ci pokazać filmy w twojej głowie o wszystkim złym, co się wydarzyło lub może się wydarzyć. Musimy świadomie zdecydować się na pokazywanie sobie obrazów cudownych błogosławieństw i darów w naszym życiu. Być może mózgi innych ludzi odtwarzają połowę pozytywnych i połowę negatywnych kanałów, a nasz czasami utknął tylko na kanale negatywnym. Musimy bardziej chwycić za pilota i skupić się na tym, co dobre. KLIKNIJ!
9. Dzisiaj będę: W pełni kochać i akceptować siebie taką, jaką jestem.
Masz chorobę psychiczną, ale to jest ok! Zawsze powtarzam: “Mam bajeczne życie… i chorobę psychiczną!”. Widzimy ludzi z chorobą psychiczną przedstawianych w mediach jak są całkowicie ubezwłasnowolnieni, szaleni, agresywni (ludzie z chorobą psychiczną NIE SĄ bardziej agresywni niż ludzie bez chorób psychicznych i są bardziej prawdopodobne, że są OFIARAMI przestępstw) i nie mogą normalnie funkcjonować. Nigdy nie widzimy ani nie mówimy o tych wszystkich genialnych, wspaniałych ludziach, którzy wnieśli/ wnoszą epicki wkład do społeczeństwa lub są wspaniałymi, miłymi, szczęśliwymi członkami swojej społeczności. (hmm zobaczmy, Mozart, Beethoven, van Gough, Emily Dickinson, Lincoln, możemy iść dalej i dalej) W pełni zaakceptuj siebie takim, jakim jesteś. Masz chorobę, ale nie jesteś swoją chorobą. Jesteś czymś znacznie więcej. Nadszedł czas, aby pozbyć się wstydu, poczucia winy i błędów, które popełniłaś i po prostu cholernie pokochać siebie. Wstyd jest jak burza, a ty płyniesz ku zachodzącemu słońcu na tym statku powrotu do zdrowia! PAMIĘTAJ!!! NIGDY, przenigdy nie powiedziałabym tego lata temu, ale dziś nie zmieniłabym tego, że mam chorobę psychiczną. To popchnęło mnie dalej niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Dla mnie, ten piękny cytat Camusa jest prawdziwy:
W głębi zimy
W końcu znalazłem, że jest we mnie
Niezwyciężone lato.
10. Dzisiaj będę: Podjąć trzy kroki w kierunku celu życiowego.
Wiem, że pomysł osiągnięcia czegoś wielkiego, jak ukończenie tego stopnia naukowego, może wydawać się super przytłaczający. Zrezygnowałem z college’u i skończyłem go później online. Zdecydowałem się jakiś czas temu, że chcę zdobyć tytuł magistra w dziedzinie edukacji muzycznej. Zacząłem patrzeć na wymagania aplikacji i wydawało mi się, że to po prostu zbyt zniechęcający proces. ALE kiedy złamałem aplikację na małe kroki, które zrobiłem jeden na raz, te kroki wciąż dodawały się i dodawały się, aż wszystkie wymagania zostały zrobione. Nie patrz na swoje marzenie jak na “puste płótno, na którym musisz natychmiast skończyć dzieło sztuki!!!”. Spójrz na swoje marzenie jak na “puste płótno, na którym malujesz, jedno pociągnięcie na raz”. Może dziś namalujesz trawę… albo słońce… 🙂 Kiedyś mówiłam: “Nie ma mowy!” i poddawałam się, jeśli coś wymagało zbyt wielu szczegółowych kroków. Wpadałam w panikę, gdy myślałam o tym, jak wielkie jest to zadanie i co się z nim wiąże. Mark Twain powiedział: “The secret of getting ahead is getting started. Sekretem rozpoczęcia jest rozbicie złożonych, przytłaczających zadań na małe, łatwe do wykonania i rozpoczęcie od pierwszego z nich.” Weź coś, co naprawdę chciałbyś osiągnąć i zrób trzy małe kroki dziennie w kierunku tego celu! Kiedy uda Ci się coś zrobić, nawet jeśli są to małe zadania, poczujesz się dumny i dobry z siebie! Na studiach z powodu nieleczonej choroby psychicznej w jednym semestrze dostałam same piątki. W ostatnim semestrze w konkurencyjnej szkole średniej dostałem 4.0. Możesz zmienić swoją historię.
Zadaj sobie pytanie: Jaki jest mój cel? Jaka jest moja misja? Komu chcę pomóc? Naprawdę nie mogę się doczekać wolontariatu jesienią z niesamowitymi dzieciakami w każdą sobotę – wiem, że pomaganie innym przynosi mi więcej radości niż jakikolwiek sukces, nagroda czy uwielbienie, które kiedykolwiek mogłyby mi przynieść. Komplementy i “lubię to” przynoszą nam szybki haj, który nas nie utrzymuje. Sensowna praca nad osiągnięciem celu i pomaganie innym przynosi nam trwałą radość. Jak napisał Victor Frankel, potrzebujemy celu i znaczenia w naszym życiu. Jest to niezwykle istotne. W jakiej organizacji możesz zostać wolontariuszem? Jakiemu przyjacielowi możesz wysłać zaskakującego maila z podziękowaniem za bycie wspaniałym przyjacielem? Nasze akty dobroci nie muszą być wielkimi wyczynami, a małe gesty miłości i dobroci mogą mieć ogromne efekty falowe. Jak powiedział Rumi,
“Urodziłeś się z potencjałem.
Urodziłeś się z dobrocią i zaufaniem. Urodziłeś się z ideałami i marzeniami. Urodziłeś się z wielkością.
Urodziłeś się ze skrzydłami.
Nie jesteś stworzony do czołgania się, więc nie rób tego.
Masz skrzydła.
Naucz się ich używać i lataj.”
11. Dzisiaj będę: Nie porównywać się do innych.
Umysł uwielbia grać w grę porównawczą, jak “Och spójrz na Katy Joyington i jej idealną rodzinę na facebooku. Ona ma wszystko. Jej dziecko jest takie szczęśliwe” Cóż, zgadnij co? Katy też ma problemy, tylko nie pokazuje ich na facebooku. Jej dziecko wstawało z krzykiem o 2 nad ranem. Ostatnio na konferencji usłyszałam zdanie: “Porównuj i rozpaczaj”. Kiedy porównujemy czujemy się źle, bo jeśli mamy mniej to czujemy się nieadekwatnie, a jeśli mamy więcej to też czujemy się trochę źle! Żadny więcej porównywanie – czas właśnie żyć twój swój bajecznego życie! Dostaje out od innych ludzi życia i INTO twój swój własny! Co robisz w ich historii, podczas gdy twoja historia siedzi tam czekając na następny niesamowity rozdział? Dzisiaj będę: Nie starać się być doskonałym z 12 krokami, po prostu robić wszystko, co w mojej mocy!
Nie być wrednym dla siebie, jeśli pewnego dnia nie będziesz w stanie zrobić 12 kroków. Jeśli możesz zrobić jeden krok, dostaniesz SUPER DUPER BIG HUG AND CONGRATULATIONS!!!!! Jeśli zrobisz pół kroku, TAKŻE! Jeśli spróbujesz zrobić jeden krok i to nie zadziała: SAME AND AWESOME JOB TRYING!!! 🙂
Tutaj 12 kroków razem bez wyjaśnień:
1. Dzisiaj będę: Przyznać, że lękowe, depresyjne, OCD myślenie NIE DZIAŁA dla mnie.
2. Dzisiaj będę: Nie wierzyć w lękowe, depresyjne, OCD myśli.
3. Dzisiaj będę: Być życzliwym dla siebie i życzliwym dla innych.
4. Dzisiaj będę: Całkowicie wybaczyć sobie i innym wszystkie złe uczynki.
5. Całkowicie będę: Odpuścić i pozwolić Bogu. (lub wyższej sile)
6. Dzisiaj będę: Mieć dużą higienę, dbać o siebie i uporządkowane otoczenie
7. Dzisiaj będę: Pozostać w kontakcie.
8. Dzisiaj będę: Wymienić trzy rzeczy, za które jestem wdzięczny.
9. Dzisiaj będę: W pełni kochać i akceptować siebie takim, jakim jestem.
10. Dziś zrobię: Zrobić trzy kroki w kierunku celu życiowego.
11.Dziś będę: Nie porównywać się z innymi.
12.Dzisiaj będę: Nie starać się być doskonałym w 12 krokach, tylko robić wszystko, co w mojej mocy!
Kto jest zainteresowany w robieniu programu 12 kroków razem? Przedstawmy się sobie wszyscy!
Jakie są twoje 12 kroków lub kilka kroków, którymi możesz się z nami podzielić? KOCHAŁBYM, KOCHAŁBYM, TRZYMAŁBYM SIĘ ZA SŁUCHANIE!
Kocham cię bardzo! Rachie
.