Self-driving cars. Samoobsługowe kasy w supermarketach. A teraz do tej listy można dodać samoobsługową bankowość.
Bank of America eksperymentuje z całkowicie zautomatyzowanymi oddziałami, które mają radykalnie mniejszą powierzchnię i nie zatrudniają pracowników na miejscu. Bank otworzył już jeden z tych tak zwanych “robo oddziałów” w Minneapolis, a dwa w Denver.
Bank of America w tradycyjnych oddziałach działa około 5,000 stóp kwadratowych. Nowe modele robo oddziałów są o jedną czwartą tego rozmiaru.
Zautomatyzowane oddziały nie zawierają nic więcej niż bankomat i salę konferencyjną do wideokonferencji. Podobnie jak w przypadku Genius Bar firmy Apple, klienci umawiają się na spotkanie za pośrednictwem aplikacji mobilnej banku.
Po wcześniejszym zaplanowaniu spotkania, pojawiasz się w oddziale robo i prowadzisz rozmowę wideo jeden na jeden z pracownikiem banku, który pracuje w zdalnej lokalizacji. Jako środek bezpieczeństwa, pokoje wideokonferencyjne mogą być dostępne tylko z bankomatu Bank of America lub karty debetowej.
BofA ma nadzieję, że te dyskusje skupiają się na bardziej skomplikowanych życiowych sprawach pieniężnych, takich jak uzyskanie kredytu hipotecznego, planowanie emerytury, otwarcie małej firmy lub ubieganie się o kredyt samochodowy, ale prawdopodobnie będzie mnóstwo ludzi, którzy po prostu chcą wpaść i szmacić pracowników w różnych kwestiach usług.
Oddziały będą tymczasowo mieć na miejscu “cyfrowych ambasadorów”, aby odpowiedzieć na pytania i ułatwić klientom do koncepcji, jak bank wyprasowuje wszelkie zagięcia, ale ostatecznie zamierzają wyeliminować wszelkie ludzkiej obecności całkowicie.
Bank of America ma już około 3500 cyfrowych ambasadorów – rola, która istnieje od około roku – rozmieszczonych w całej sieci oddziałów, więc rola ta nie jest niezwykła ani wyjątkowa dla prototypu robo-gałęzi.
Można by argumentować, że wideokonferencje oparte na oddziale są niezręczną koncepcją i jest to prawdopodobnie słuszne twierdzenie. W erze cyfrowej, kiedy ludzie mogą korzystać z Facetime i Skype’a w zaciszu własnych domów, nie ma sensu, by ktoś musiał wsiadać do samochodu i jechać do quasi-oddziału tylko po to, by odbyć dwukierunkową wideokonferencję. Tak, z pewnością istnieją obawy dotyczące bezpieczeństwa i prywatności związane z dialogiem internetowym na tematy finansowe, ale jest to problem, który instytucje finansowe będą musiały rozwiązać. (The Financial Brand stoi na stanowisku, że wideokonferencje w oddziałach to tylko tymczasowe rozwiązanie, które ma niewiele zastosowań i ograniczony okres przydatności. Ostatecznie instytucje finansowe będą oferować – ponieważ konsumenci będą tego wymagać – bezpieczne rozmowy wideo z bankierami przy użyciu ich własnych urządzeń cyfrowych.)
- The Branch of the Future: What Does It Look Like?
- Wells Fargo Mini-Branches And The Shrinking Retail Footprint
- PNC Rolls Out First Ever Portable Pop-Up Branch
- BMO Tests Nanobranch Strategy With Studio-Sized Store
Przedstawiając strategię oddziału przyszłości.