Jestem dość mocno wytatuowaną osobą. Kiedy po raz pierwszy zacząłem się tatuować, skrupulatnie czyściłem i z miłością masowałem każdy nowy kawałek sztuki skóry drogimi kremami do tatuaży, ale z biegiem lat stałem się dość leseferystyczny w tej kwestii. Mój program pielęgnacji tatuaży zmniejszył się do tego, że w zasadzie w ogóle nie zawracam sobie nimi głowy. Podczas gdy praktycznie ignorowanie nowego tuszu jest realnym podejściem dla niektórych, zdecydowanie nie będzie działać dla wszystkich, więc poprosiłem dermatologa i sławnego artystę tatuażu, aby powiedzieli mi, jak najlepiej dbać o nowy tatuaż.
Okazuje się, po wielu badaniach, że moje podejście hands-off nie jest zbyt daleko od bazy. “Ciągłe manipulowanie, mycie i nakładanie smarów wiele razy dziennie sprawi, że gojenie się będzie trwało dłużej” – mówi Micowi Tsippora Shainhouse, dermatolog z Beverly Hills. “Jestem wszystkim o utrzymaniu tatuażu i pielęgnacji ran w sposób prosty i minimalny, mając na celu ułatwienie ludziom utrzymania go, aby zapewnić wolne od infekcji gojenie się ran”. Ale szybkie gojenie może faktycznie nie być celem, jeśli chodzi o nowy tusz.
Możesz się zastanawiać, dlaczego ewentualnie chciałbyś, aby proces gojenia tatuażu trwał dłużej. Czy jest to jakiś rodzaj kink? Niestety nie. “Czasami dłuższe gojenie się rany jest celem, aby uzyskać ładniejszy wynik” – mówi Shainhouse. “Utrzymywanie tego wszystkiego w stanie natłuszczonym może pozwolić komórkom skóry ‘przepłynąć’ i leczyć się bez przeszkód, zamiast pozwalać na tworzenie się strupów”, mówi.
Niektóre strupy w każdym procesie gojenia się rany są normalne, ale utrzymywanie strupów tatuażu na minimalnym poziomie może utrzymać twoje kolory i linie wyglądające świeżo. Kiedy tworzą się strupy, Shainhouse mówi, że organizm musi pracować ciężej, aby leczyć się szybciej w skali mikroskopowej, a szybkie gojenie może w rzeczywistości nie prowadzić do najlepszych wyników długoterminowych. “Komórki muszą próbować goić się tak łatwo nad strupami”, mówi Shainhouse, “co może prowadzić do potencjalnego bliznowacenia lub utraty pigmentu tatuażu”. Mind blown. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że dłuższy czas gojenia może być lepszy.
Artyści tatuażu wydają się dostosowywać do tej teorii. “Im mniej strupów otrzymasz podczas procesu gojenia, tym lepiej tatuaż będzie wyglądał w końcu” – mówi Jesse Smith, artysta tatuażu z Virginii i jeden z mózgów stojących za Richmond Tattoo and Music Festival. “Przez wiele czasu, gdy tatuaże goją się źle, zauważysz, że część tuszu wypada lub tworzy się tkanka bliznowata”. Tak. To zdecydowanie mi się przydarzyło.