Martin Short stracił swoją żonę 30 lat na raka w 2010 roku, jednak jakoś znajduje sposób, aby nadal się z nią łączyć.
Gwiazda “Father of the Bride” powiedziała, że śmierć jego żony Nancy Dolman nie zakończyła jego relacji z nią, jak donosi AARP Magazine.
“Z prawdziwą tragedią, stajesz się trochę bardziej śmiały. To jin to jang: pozytywna część ciemnej strony życia.”
“Nasze małżeństwo było triumfem. Tak więc, jest ciężko. Zmarła w 2010 roku, ale wciąż się z nią komunikuję przez cały czas. To jest ‘Hej, Nan,’ wiesz? Jak ona zareagowałaby na tę decyzję lub to, zwłaszcza w odniesieniu do naszych trzech dzieci,” he said.
He continued, “Wierzę, że kiedy ludzie umierają, przybliżają się do ludzi, którzy ich kochają. Ten pomysł, że to po prostu kończy się i nie mówić o nich – to jest złe.
“To jest oparte na zaprzeczeniu, że wszyscy będziemy umierać. Więc dla mnie, ona wciąż tu jest. Jednocześnie jej śmierć ośmieliła mnie do podjęcia ryzyka. Z prawdziwą tragedią stajesz się trochę bardziej odważny. To jin to jang: pozytywna część ciemnej strony życia.”
“LIFE IS A PRACTICAL EXPERIENCE”
Short podzielił się również pewnymi lekcjami życiowymi. Wyjaśnił:
“Moje listy życiowe są bardziej pragmatyczne. Przez dziesięciolecia prowadziłem listę według kilku kategorii dobrego samopoczucia: zdrowie, rodzina, przyjaciele, pieniądze, kariera, kreatywność, samodyscyplina i styl życia.
“Okresowo daję sobie kartę raportową. Pokazuje ona, co trzeba poprawić. Zdrowie: Czy miałem swoje coroczne badania fizyczne? Przyjaciele: Dla mnie życie jest praktycznym doświadczeniem każdego dnia, z powłoką ‘Bądź tak szczęśliwy, jak tylko możesz być’ na wierzchu.”
W 2012 roku współprowadząca “Today” Kathie Lee Gifford publicznie przeprosiła po tym, jak zapytała Shorta o jego małżeństwo, nie zdając sobie sprawy, że jego żona odeszła z powodu raka jajnika kilka lat temu.
Gifford najpierw opisała małżeństwo Shorta z Nancy jako “jedno z najwspanialszych małżeństw” w show-biznesie i przeszła do pytania o sekret stojący za tak trwałym małżeństwem. Nie wiedziała o odejściu Nancy.
MOVING ON
W wywiadzie z 2014 roku kanadyjski aktor szczerze mówił o poruszaniu się po śmierci żony.
“Idziemy dalej. Cokolwiek myślimy, że to będzie, słońce wzejdzie i trzeba zjeść obiad. To jest po prostu życie. Wszyscy zginiemy. Myślę, że wszyscy naturalnie, co zrozumiałe, żyjemy w zaprzeczeniu tego”, powiedział.
Innym wybitnym aktorem, który radzi sobie ze śmiercią żony, jest gwiazda “Taken” Liam Neeson.
On kiedyś otworzył się na temat swojego żalu po tragicznej śmierci żony, mówiąc, że rzeczywistość odejścia jego żony jeszcze nie do końca zapadła.
W marcu 2009 roku jego żona, Natasha Richardson, zmarła na skutek urazu mózgu po upadku podczas jazdy na nartach na Mont Tremblant w Montrealu w Kanadzie.
.