Mosaic District ma nowy Whiskey Bar

Zdjęcie dzięki uprzejmości MtoM Consulting

“W zasadzie zostałem bez nadzoru na kilka tygodni, kiedy moja żona wyjechała z miasta”, mówi Derek Anderson.

Mieszkaniec Falls Church właśnie zauważył pusty lokal w Mosaic District i dostrzegł w nim szansę na uruchomienie whiskey baru. Zanim jego żona, Emma Hand, wróciła z podróży, Anderson miał już gotowy biznesplan tego, co miało się stać The MacMillan Whisky Room, którego miękkie otwarcie odbyło się pod koniec maja, a wielkie otwarcie będzie świętowane 15 czerwca.

To pierwszy bar i restauracja przedsięwzięcie dla Anderson i Hand. Obaj są prawnikami, a każdy z nich miał unikalny punkt wejścia do świata whisky. Hand, który Anderson opisuje jako “niezwykle brytyjski” opracowany zamiłowanie do niego podczas studiów na semestr na Uniwersytecie w Glasgow, Szkocji. (Stąd szkocka pisownia “whisky” w nazwie baru.)

Anderson mówi, że później zagłębił się w “prawie akademicki aspekt tego” jako patron w Jack Rose Dining Saloon i innych miejscach w D.C. whiskey.

Co więc sprawiło, że Anderson poczuł się przygotowany do otwarcia wodopoju bez doświadczenia?

“Po prostu czysta arogancja”, mówi.

Wewnątrz stosunkowo małej, jednopokojowej przestrzeni, głównym punktem centralnym jest biblioteka alkoholi, uzupełniona przesuwaną drabiną dla osiągnięcia najwyższych półek. W ostatni środowy wieczór, restauracja była w połowie pełna i zaskakująco oświetlona, pomimo dość ciemnej palety burgundów i czerni.

Ale przejdźmy do głównego wydarzenia: whisky. Starając się edukować nowicjuszy wśród nas, MacMillan oferuje loty wprowadzające (np. “Scotch 101”), które dostarczane są w trzech szklankach Glencairn i dołączonym kroplomierzem. Lot “Whiskey 101” obejmuje trio degustacji, w skład którego wchodzą Four Roses Small Batch Kentucky Bourbon, WhistlePig Straight Rye i Glenmorangie Nectar D’Or.

Zdjęcie dzięki uprzejmości MtoM Consulting

Wszystko powiedziane, bar posiada ponad 200 odmian szkockiej, bourbona, whiskey, tequili, ginu i innych alkoholi. Jeśli loty lub proste nalewki nie są dla Ciebie, menu zawiera również doskonały wybór koktajli, od lekkiego i pienistego whiskey sour do słodkiego i gładkiego Old-Fashioned.

MacMillan nie produkuje żadnych alkoholi na miejscu, ale barmani angażują się w starzenie w beczkach, jak mówi Anderson, i tworzą napary przy użyciu składników z zewnętrznego ogrodu ziołowego. Jest tu też mały bar na świeżym powietrzu. Menu oferuje mieszankę brytyjskich standardów (bangers and mash, Scotch eggs) i tradycyjnych dań z pubu.

Dla Andersona, MacMillan ma jasną misję:

“Istnieje odwołanie i potrzeba powrotu do klasyki, nie tyle w klimacie speakeasy, ale po prostu w wygodnym otoczeniu salonu”, mówi. “Jesteśmy miejscem, gdzie jeśli chcesz klasyczny koktajl wykonany w klasyczny sposób, dostaniesz go w ten sposób za każdym razem.”

Zdjęcie dzięki uprzejmości MtoM Consulting

Kategorie: Jedzenie & Napoje
Tagi: likier, Dzielnica Mozaika, whiskey bar, whisky

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.