Coronavirus could potentially leap to other animals, such as rats, mice, ferrets and voles, as well as mink, an expert has warned.
Wirus może następnie “wrócić w przyszłych latach do populacji ludzkiej”, powiedział Sir Jeremy Farrar, dyrektor Wellcome Trust.
His komentarze przyszedł wśród nowych ostrzeżeń o ewolucji wirusa w norki.
A dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa (Sars-CoV-2) na fermach norek może w końcu doprowadzić do powstania innych zmutowanych form lub wariantów “budzących obawy”.
Potrzebna jest dalsza ocena, aby stwierdzić, czy zmutowane formy wirusa mogą utrudniać skuteczność leczenia lub szczepionek, stwierdzono w nowym raporcie.
- Koronawirus: Dania wstrząśnięta wybiciem milionów norek
- Jaka nauka stoi za norkami i koronawirusem?
- Denmark to cull up to 17 million mink amid coronavirus fears
Nikolaus Kriz z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, który przyczynił się do raportu, powiedział: “Chociaż ryzyko transgranicznego rozprzestrzeniania się tych wariantów Sars-CoV-2 przez zwierzęta i ich produkty jest bardzo niskie, ważne jest, aby ludzie unikali bliskiego kontaktu z hodowanymi norkami”.
“Dodatkowe środki nadzoru są konieczne, aby ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się.”
Ryzyko, że zwierzęta, takie jak norki, zarażą się koronawirusem i staną się “rezerwuarem” zakażenia, wywołało międzynarodowe zaniepokojenie.
Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) wezwała kraje do monitorowania podatnych zwierząt, takich jak norki i psy racoon, jak również ludzi w bliskim kontakcie z nimi, w obawie o potencjalne zagrożenia dla zdrowia publicznego.
“Ryzyko podatnych zwierząt, takich jak norki, stając się rezerwuarem Sars-CoV-2 generuje ogólnoświatowe obawy, ponieważ może to stanowić ciągłe zagrożenie dla zdrowia publicznego i prowadzić do przyszłych zdarzeń rozprzestrzeniania się na ludzi,” organizacja z siedzibą w Paryżu powiedział w oświadczeniu.
W zeszłym tygodniu duńscy naukowcy podnieśli alarm w związku z mutacjami znalezionymi w hodowlanych norkach, które według nich mogą osłabić skuteczność szczepionek Covid-19.
Ponad 200 osób zostało zarażonych koronawirusem związanym z norkami w Danii, co doprowadziło do wybicia milionów zwierząt.
Dlaczego mutacje wywołują obawy?
Władze duńskie martwią się, że zmutowana forma koronawirusa znaleziona w hodowlanych norkach może utrudnić skuteczność przyszłych szczepionek.
Rząd zarządził masowy ubój do 17 milionów zwierząt i czterotygodniową blokadę dla ludzi mieszkających w północno-zachodniej części kraju. Nastąpiło oburzenie, z argumentami na temat legalności uboju.
Władze w Danii są szczególnie zaniepokojone jednym typem wirusa związanym z minką, znalezionym u 12 osób.
Jego mutacje obejmują kluczową część wirusa zaangażowaną w odporność, białko spike, które jest celem opracowywanych szczepionek.
Prof Anders Fomsgaard, szef badań nad wirusem w Statens Serum Institute w Kopenhadze, powiedział ostatnio BBC: “Mutacje zdarzają się cały czas, ale raz na jakiś czas te mutacje zdarzają się w białku spike.
“Więc jesteśmy trochę nerwowi, gdy widzimy mutacje, które zmieniają aminokwasy i kształt tego białka.”
Co wiadomo o ryzyku?
Naukowcy w Danii i innych miejscach próbują ocenić ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa na fermach norek.
Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że doniesienia są niepokojące, ale potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć implikacje dla leczenia i szczepionek.
Martwienie o szczepionkę jest na razie hipotetyczne, prowadzone są dalsze badania laboratoryjne.
Dlaczego norki są podatne na zakażenie?
Koronawirus pierwotnie pochodził od dzikiego zwierzęcia, zanim został przeniesiony na ludzi, wywołując pandemię.
Od tego czasu zakażenia pojawiły się u norek hodowlanych, które są trzymane w warunkach, w których wirus może się szybko rozprzestrzeniać ze zwierzęcia na zwierzę, a czasami także na ludzi.
Norki, podobnie jak ich bliscy krewni, fretki, są znane z podatności na koronawirusa, i podobnie jak ludzie, mogą wykazywać szereg objawów, od braku oznak choroby do poważnych problemów, takich jak zapalenie płuc.
Naukowcy podejrzewają, że wirus rozprzestrzenia się na fermach norek poprzez zakaźne kropelki, na paszy lub ściółce, lub w kurzu zawierającym odchody.
Ogniska koronawirusa odnotowano na fermach futrzarskich w Holandii, Danii, Hiszpanii, Szwecji, Włoszech i Stanach Zjednoczonych.
Wielka Brytania i Austria zakazały produkcji futer lata temu, podczas gdy Niemcy stopniowo je wycofują, a plany zakończenia hodowli norek mają Belgia, Francja i Norwegia.
Holandia ma zakończyć hodowlę norek na futro do wiosny przyszłego roku.
Śledź Helen na Twitterze.