Podwójne wydanie Playstation 5 i Xbox Series X będzie największą rzeczą, która wydarzy się w grach wideo w tym roku i jest pewne, aby rzucić kupujących do szału Black Friday, jak starają się dostać swoje ręce na przyszłość gier. Ale zawsze dobrze jest pamiętać o klasykach, które dostały nas tutaj, dlatego uszeregowaliśmy najlepsze franczyzy gier wideo wszech czasów.
Nawet zawężenie listy do 11 nie było łatwym wyczynem, ponieważ było około 50 franczyz, które mają uzasadniony przypadek bycia na tej liście. Byliśmy na skraju łez, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że klasyczne franczyzy, takie jak Metal Gear, Super Smash Bros., Dragon Quest, Sonic i Dark Souls nie znajdą się na liście.
Rozważając, które franczyzy zasługują na miano największych, wzięliśmy pod uwagę następujące kryteria:
- Długowieczność: Od jak dawna dana franczyza jest istotna?
- Jakość: Każda franczyza może wyprodukować niesamowitą grę, ale te wielkie produkują klasyk za klasykiem.
- Sprzedaż: Jak duży przychód wygenerowały te franczyzy?
- Ogólny wpływ na kulturę: Kiedy twój tata (który przysięga, że gry wideo zepsuły ci mózg) wie o grze, wiesz, że to świetna franczyza.
Tak więc, skończyliśmy z listą, i choć jesteśmy pewni, że będziesz się z nią gwałtownie nie zgadzać, trzymamy się naszych wyborów najlepszych franczyz gier wideo. Przygotujmy się na kłótnie.
Halo
Halo nie istnieje tak długo, jak większość z tych franczyz, nie zarobiło tyle pieniędzy, a nawet miało kilka niezadowalających pozycji w swoim stosunkowo niewielkim dorobku. Ale nawet z nadchodzącym Halo Infinite w kompletnej i całkowitej rozsypce, dziedzictwo tej franczyzy jest ugruntowane z dwóch powodów.
Po pierwsze, w pojedynkę przeniósł Xbox do znaczenia w bardzo niepewnych początkach konsoli, istniejąc jako platoński ideał single-player FPS. Przed uruchomieniem Xbox, konsola była w dużej mierze traktowane jako punchline, ale po gracze dostali swoje ręce na Halo, że szybko się zmieniło, a Microsoft szybko zastąpił Sega jako trzeci rywal do Sony i Nintendo w uścisku na gry konsolowe.
Po drugie, Halo 2 było prawdopodobnie pierwszą przebojową grą na konsole, która dała fanom dopracowaną rozgrywkę wieloosobową w sieci, co zmieniło sposób, w jaki graliśmy na naszych kanapach i zablokowało status pioniera tej serii.
Pac-Man
Pac-Man może nie zestarzał się tak wdzięcznie, jak niektórzy z jego rówieśników, ale musimy dać kredyt ojcom chrzestnym gier wideo, gdzie jest to należne, a Pac-Man jest oryginalnym ojcem chrzestnym. Wraz z Pong, Pac-Man franczyzy pomógł przynieść gry do głównego nurtu kultury, a przez pewien czas w latach 80-tych, nie było gorętsze gry wideo wokół. Podczas gdy Pac-Man późniejszych prób rozszerzenia do innych gatunków spowodowało w niektórych przyzwoitych gier, prawdopodobnie nie były komercyjne home runs, że Namco miał nadzieję na.
Jak wiele z najlepszych franczyz gier wideo, których chwała wyblakła, Pac-Man nadal ma magiczny dotyk od czasu do czasu. Na dowód tego nie trzeba patrzeć dalej niż kultowych klasyków, takich jak Pac Man: Championship Edition DX i Pac-Man 256, który miesza tradycyjną rozgrywkę Pac-Man z mechaniką endless runner i estetyką Crossy Road.
Doom
Jeśli Halo było FPS-em doprowadzonym do perfekcji, Doom był jednym z pionierów, którzy wprowadzili całe pokolenie do gier 3D na początku lat 90. Od tego czasu szybka i frenetyczna rozgrywka w każdej kolejnej odsłonie Dooma spotyka się z zachwytem i uwielbieniem, udowadniając, że na świecie wciąż jest miejsce dla gier FPS, które nie są oparte na grze zespołowej.
Ale być może najtrwalszym dziedzictwem tej serii (poza występami w niektórych z najlepszych programów telewizyjnych) jest fakt, że oryginalny Doom i Doom II były otwarte na modderów, co zapewniło nieskończoną liczbę nowych map (lub WADów) dla graczy do przejścia. Doprowadziło to nawet do twórców ze wszystkich środowisk tworzących nowe gry warte zawartości, co przyniosło nam tytuły oparte na Doomie, takie jak Valiant, Sigil (zaprojektowany przez oryginalnego twórcę Dooma, Johna Romero) i … czekajcie na to … Chex Quest.
Warcraft
Być może nie ma innej franczyzy gier wideo, która zmieniła pasy tak mocno jak Warcraft i wyszła na tym lepiej. Po zajęciu tronu dla gier strategicznych czasu rzeczywistego w latach 1994-2004 i pośrednio wywołaniu hitu spin-off w postaci fanowskiego moda DOTA, Blizzard wypuścił MMORPG World of Warcraft i nigdy nie oglądał się za siebie. Do tej pory franczyza wygenerowała ponad 11 miliardów dolarów przychodu, ugruntowując ideę “gier jako usług.”
Liczne rozszerzenia i aktualizacje do World of Warcraft tak przykuły fanów, że Blizzard wciąż nie pomyślał o wydaniu Warcrafta 4 (chociaż wydał godny pożałowania remake Warcrafta III na początku 2020 roku).
EA Sports
To może być oszukiwanie, ale jeśli Mario Kart i Paper Mario podpadają pod franczyzę Mario, to wszystkie gry EA Sports można wrzucić do jednego worka, a razem stanowią jedną z najlepszych franczyz gier wideo. Podczas gdy lata 90. były złotym wiekiem dla franczyzy, dając nam gry takie jak NBA Live ’95, NHL ’94 (patrzcie na nogi małego Wayne’a trzęsące!) i Triple Play ’98, dwa najbardziej istotne i trwałe gry sportowe EA wykonane są jego roczne raty Madden i FIFA. Pomimo faktu, że te gry były w zasadzie takie same przez ostatnie pięć lat, EA nadal śmieje się do rozpuku każdej jesieni, gdy fani spieszą się, aby dostać w swoje ręce najbardziej aktualne statystyki graczy i przyrostowe aktualizacje.
To, jeśli nic innego, mówi o sile tej franczyzy.
Tetris
Tetris jest czymś w rodzaju wyjątku wśród najlepszych franczyz gier wideo, ponieważ The Tetris Company, prowadzona przez twórcę gry, Alexeya Pajitnova, będzie licencjonować prawa do zewnętrznych deweloperów lub wydawców, którzy chcą spróbować własnego ujęcia gry (z których było wiele). W rezultacie dziesiątki wariantów Tetrisa pojawiły się na przestrzeni lat, co doprowadziło do sprzedaży ponad 495 milionów egzemplarzy gry.
Najlepsza i najbardziej ukochana wersja Tetrisa to wciąż prawdopodobnie wersja na Game Boy’a, która pojawiła się w zestawie z systemem podręcznym, ale na przestrzeni lat pojawiło się również kilka zupełnie nowatorskich wersji gry, w tym psychodeliczny Tetris Effect, w który można grać w VR.
Pokemon
Można się spierać, że idea Pokemonów jest większa niż suma jej poszczególnych tytułów, jeśli chodzi o najlepsze franczyzy gier wideo, ale to, czego nie można argumentować, to jak lukratywna była od czasu japońskiego wydania Pokemon Red i Blue w 1996 roku. Dzięki filmom, programom telewizyjnym i niekończącym się falom towarów, franczyza wygenerowała ponad 90 miliardów dolarów przychodów, z których nawet Mario i jego park rozrywki nie mogą szydzić.
Od tego czasu otrzymaliśmy nowe rundy gier Pokemon co trzy lata jak w zegarku i spędziliśmy lato dosłownie chodząc w kółko, próbując złapać Mew w Pokemon Go. Nie zapominajmy też nigdy o legendzie Missingno.
Street Fighter
Jeśli byłeś dzieckiem lat 90-tych, Street Fighter II jest prawdopodobnie pierwszą grą, która przychodzi na myśl za każdym razem, gdy wspomina się o arkadach. Pełna przerysowanych (i czasami problematycznych) postaci, które mogły się teleportować, lewitować i wyczarowywać wybuchy energii z powietrza, szybkie i szaleńcze bitwy 1 na 1, na czele z Ryu i Kenem, nie tylko pomogły zdefiniować pojęcie gier walki, ale także wydrenować cię z każdej ostatniej posiadanej ćwiartki. Była to najczystsza esencja gier arcade w latach 90-tych.
W przeciwieństwie do niektórych innych najlepszych franczyz gier wideo, popularność i znaczenie Street Fighter nie zmalały po przejściu na konsole, a dzięki multiplayerowi online, ta franczyza wciąż ma niewiarygodnie silną bazę fanów i konkurencyjną scenę. Istnieje nawet całe anime, które zostało stworzone jako hołd dla wspaniałych dni Street Fighter II.
The Legend of Zelda
Z grami, które są po części RPG i po części action/adventure, The Legend of Zelda jest głównym, głównym nastrojem. Ojcowie chrzestni serii, Shigeru Miyamoto i Eiji Aounma, spędzili ostatnie 33 lata na zręcznym tworzeniu świata, który jest tak samo ekspansywny i wciągający, jak i tajemniczy (poważnie, istnieje cały zakątek YouTube poświęcony teoriom fanów Zeldy). W rezultacie za każdym razem, gdy wcielasz się w postać Linka i przemierzasz jedną z wielu iteracji Hyrule, zawsze jest coś nowego do odkrycia. Ale sama rozgrywka jest często ćwiczeniem w perfekcji; wciągające projekty łamigłówek w lochach, wyczerpujące walki z bossami i innowacyjne mechaniki rozgrywki pozostaną z tobą przez dziesięciolecia po pierwszym zagraniu (nie pozwól nikomu powiedzieć, że powtarzający się 72-godzinny cykl w Majora’s Mask nie był genialny).
Więcej niż jakakolwiek inna gra na Nintendo Switch, Breath of the Wild jest tą, która pomogła katapultować konsolę do poziomu uber-popularności, więc nie powinno być zaskoczeniem, że ludzie wciąż obsesyjnie w nią grają 3,5 roku po premierze.
Final Fantasy
Choć bardzo niewiele gier z serii Final Fantasy ma te same postacie lub istnieje w tym samym świecie, nie umniejsza to jej rangi. To, co łączy wszystkie te gry, to powtarzające się podejście filozoficzne w grze i poza nią: rozbudowane wątki narracyjne dotyczące władzy, korupcji, niesprawiedliwości i wpływu technologii na świat przyrody, a także zawsze nowatorskie podejście do systemów walki opartych na party, które wyznaczyło standardy dla wszystkich kolejnych gier JRPG i uczyniło z Final Fantasy jedną z najlepszych serii gier wideo.
Dzięki pozornie nieograniczonemu budżetowi i przesadnej wartości produkcyjnej, każda odsłona serii była bardziej epicka od następnej. I choć ta ambicja doprowadziła do kilku zauważalnych błędów, każda odsłona od czasu Final Fantasy VII była wyjątkowym wydarzeniem w świecie gier.
Mario
To najlepsza franczyza gier wideo w historii i nie można z tym dyskutować. Komercyjnie, gry Mario wygenerowały więcej przychodów niż jakakolwiek inna franczyza, a pod względem krytycznym zmieniły oblicze gier wielokrotnie, żadna bardziej niż Super Mario 64. Nawet jeśli nie brać pod uwagę serii spinoff, które obejmują Mario Kart, Paper Mario, Mario Sports i gry Yoshi, a franczyza Mario zostałaby przebita w sprzedaży tylko przez Tetris i Pokemon.
Choć istnieje kilka mainline’owych platformówek Mario, które nie należą do najwspanialszych gier swojej generacji, nie ma ani jednej, która byłaby nawet przeciętna, co po 35 latach jest dość niesamowite. Może kiedy inne franczyzy dostaną swój własny park rozrywki, będą mogły zacząć wysuwać swoje argumenty za bycie najwspanialszymi w historii.