Bingen, Wash.-.Insitu z siedzibą w Bingen, spółka zależna Boeinga, zgodziła się zapłacić 25 milionów dolarów, aby uregulować zarzuty, że używała części z recyklingu zamiast nowych części w wojskowych dronach, ogłosił dziś Departament Sprawiedliwości.
Części te zostały umieszczone w dronach, które Insitu zbudowała dla Dowództwa Operacji Specjalnych USA i Departamentu ds. Dowództwa Operacji Specjalnych i Departamentu Marynarki Wojennej w latach 2009-2017, według Prokuratury Stanów Zjednoczonych dla Zachodniego Dystryktu Waszyngtonu.
Gdy Insitu otrzymało kontrakty na dostawę dronów, zgodnie z warunkami umów typu no-bid, firma powiedziała, że użyje nowych części i materiałów. Ale zgodnie z zarzutami, Insitu zastąpiło tańsze części z recyklingu, odnowione, zrekondycjonowane i przekonfigurowane.
“Podatnicy zasługują na to, aby otrzymać to, za co zapłacili – zwłaszcza w przypadku znaczących kontraktów wojskowych typu no-bid”, powiedział prokurator amerykański Brian Moran w komunikacie prasowym. “Sprawy takie jak ta powinny być postrzegane jako ostrzeżenie dla wykonawców obronnych, że fałszywe roszczenia nie mają miejsca w zakupach wojskowych.”
Ustanowienia rozwiązują zarzuty zawarte w pozwie federalnym złożonym przez D.R. O’Harę, byłego członka zarządu, który zajmował się ustalaniem cen dla Boeinga i Insitu. Według jego strony LinkedIn, O’Hara opuścił Insitu w 2014 roku, aby zostać kierownikiem programu w TIV.
Pozew O’Hary został złożony na podstawie przepisów Whistleblower Act of the False Claims Act, które pozwalają osobom prywatnym pozywać w imieniu rządu za fałszywe roszczenia i mieć udział w odzyskiwaniu funduszy.
Rząd federalny interweniował w tej sprawie, zgodnie z przepisami ustawy, a Departament Sprawiedliwości powiedział, że O’Hara otrzyma 4,625 miliona dolarów z odzyskanych funduszy.
.