Mam stałe szumy uszne, więc trochę to zbadałem. To jest tymczasowe, to nie jest trwały ubytek słuchu, to nie znaczy, że dostaniesz trwały szum w uszach, i to się zdarza każdemu.
Jeśli masz to dłużej (godziny lub dni zamiast sekund) to często jest to objaw umierania lub śmierci włosów lub nerwów tych częstotliwości. To jest poważniejsze.
from: https://www.audiologyonline.com/ask-the-experts/determining-etiology-occasional-brief-tinnitus-189
Szybko pojawiające się intensywne, ale krótko żyjące szumy uszne są często związane z małymi skurczami mięśni zlokalizowanymi w przestrzeni ucha środkowego. Te bardzo drobne mięśnie kurczą się i napinają okolice błony bębenkowej, powodując charakterystyczną i zauważalną “utratę słuchu” tuż przed pojawieniem się dość głośnych, wysokich szumów usznych, które stopniowo zanikają w ciągu kilku sekund, a maksymalnie minuty lub dwóch. Te małe epizody są bardzo częste i są związane z napięciem szczęki lub szyi, kofeiną, a czasami pozycją głowy, chociaż z pewnością mogą pojawić się spontanicznie bez wyraźnej przyczyny.
Czasami osoby cierpiące na szumy uszne martwią się, że te krótkotrwałe epizody mogą być oznakami dalszego uszkodzenia lub pogorszenia stanu układu słuchowego, ale w rzeczywistości są to nieszkodliwe małe łagodne zdarzenia podobne do tymczasowego drżenia mięśnia palca u nogi lub ręki. Prawie każdy doświadcza takich przejściowych szumów usznych i nie ma żadnych dowodów na to, że mają one związek z innymi, poważniejszymi przypadkami szumów usznych lub utraty słuchu.
Marsha A. Johnson, AuD, jest dyrektorem klinicznym Oregon Tinnitus & Hyperacusis Treatment Clinic, założonej w 1997 roku w Portland, Oregon. Odwiedź stronę internetową kliniki pod adresem www.tinnitus-audiology.com. Praktyka dr Johnson ogranicza się do leczenia szumów usznych i nadwrażliwości na dźwięki.