Reunions

( 80/100 )
W “Reunions” jest wystarczająco dużo energii, by rozkołysać melancholijne, pochmurne, samotne serce. Jason Isbell odszedł w 2007 roku do( 80/100 )
W “Reunions” jest wystarczająco dużo energii, by rozkołysać melancholijne, pochmurne, samotne serce. Jason Isbell opuścił Drive-By Truckers w 2007 roku, by kontynuować karierę solową, a w 2009 roku połączył siły z zespołem The 400 Unit, by wyrazić siłę własnego głosu. “Reunions” to drugi album po “Here We Rest” (2011), hicie roku, a zespół ma ochotę na dalsze granie. “Reunions” ma muzyczną rozbudowę, która bardzo się podoba, jest tu spora porcja romantycznej i emocjonalnej wrażliwości, do której dodane są ważne akcenty intencjonalności. I choć twórczość jest skąpa, to ta sama ekspansywność i energia w muzyce empatyzuje i podtrzymuje publiczność. Z tekstami o oddaleniu, pamięci i romansie, Isbell śpiewa z wdziękiem i bawi się miłością i tęsknotą skomplikowanego, wyzwolonego kowboja. Wyprodukowany przez Dave’a Cobba, Jason Isbell And The 400 Unit prezentują “Reunions”.

W “Reunions” jest wystarczająco dużo energii, by rozkołysać melancholijne, pochmurne i samotne serce. Jason Isbell opuścił Drive-By Truckers w 2007 roku, aby kontynuować karierę solową, a w 2009 roku połączył się z zespołem The 400 Unit, aby wyrazić potęgę swojego głosu. “Reunions” to drugi album po sukcesie “Here We Rest” z 2011 roku, a zespół pokazuje chęć do dalszego grania. “Reunions” ma muzyczną rozbudowę, którą można docenić, jest tu spora porcja romantycznej i emocjonalnej wrażliwości z ważnym dodatkiem intensywności. I nawet jeśli kreatywność jest mało, jest to samo rozszerzenie i energia w muzyce, która empatia i trzyma uwagę publiczności. Z tekstami o oddaleniu, pamięci i romansie, Isbell śpiewa z powabem i gra na swojej gitarze z miłością i pożądaniem skomplikowanego i wyzwolonego kowboja. Wyprodukowany przez Dave’a Cobba, Jason Isbell And The 400 Unit prezentuje “Reunions”…. Expand

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.