Sałatka z wodorostów, lub wakame sałatka, stała się ogromnym ulubieńcem z mojego podczas gdy mieszkaliśmy na Hawajach z powrotem w 2012 roku. Zawsze dostawałem jej stronę, kiedy szliśmy do małego sklepu z poke przy plaży. Uwielbiałam jego chrupiącą naturę, a także słodki i lekko kwaśny smak. Myślałem też, że jest super zdrowy.
Nigdy nie myślałem, żeby zajrzeć do składników w nim, i po prostu pomyślałem, że musi być w porządku, ponieważ był zielony i został wykonany z wodorostów. To nie było dopóki nie spróbowałem zrobić to samemu kilka lat temu, że zacząłem robić jakieś badania.
Po pierwsze – nie miałem pojęcia, że większość standardowych sałatek z wodorostów sprzedawanych w restauracjach sushi i miejscach poke miał zielony barwnik żywności w nich. Teraz, kiedy o tym myślę – ten neonowy zielony kolor wydaje się dość nienaturalny, ale po prostu uznałam, że natura jest wspaniała.
Po drugie – nie zdawałam sobie sprawy, ile jest w nich cukru! Chyba właśnie dlatego tak bardzo mi smakował. Niestety większość komercyjnych marek używa białego cukru, a nawet syropu kukurydzianego.
Na koniec – większość ma w sobie sos sojowy, który zazwyczaj zawiera pszenicę, chyba że jest to bezglutenowe Tamari.
3 uderzenia i odpada. Bardzo smutno out.
Od lat robię poke w domu, ale właśnie odpuściłam sobie moją ukochaną sałatkę, bo nie mogłam znaleźć jej w sprzedaży ze zdrowymi składnikami. Właściwie – zabawna historia – przepis na poke, który jest w mojej pierwszej książce kucharskiej Against all Grain został napisany i sfotografowany, kiedy mieszkaliśmy na Hawajach! Około 1/4 tej książki została opracowana w naszej małej kuchni w mieszkaniu i sfotografowana na balkonie z widokiem na ocean. Takie miłe wspomnienia!
Pracowałam nad nowym przepisem na poke bowl dla was i po prostu musiałam mieć sałatkę z wodorostów, więc bawiłam się kilkoma różnymi rodzajami wodorostów i dressingów i znalazłam taki, który uwielbiałam. Po wypróbowaniu kilku różnych rodzajów wodorostów, w tym wake i czerwony dulse, znalazłem ten błyskawiczny mix sałatki z wodorostów, że naprawdę kocham. Ma mieszankę kilku różnych typów i pozostaje naprawdę chrupiące i żucia. I got it on Amazon but I’ve seen it at my Whole Foods and other health stores in the area.
Honestly – próbowałem go zrobić bez żadnego słodzika, ale skończyło się na użyciu trochę cukru kokosowego, aby nadać mu bardziej autentyczny smak. Zwykła wersja z aminosem kokosowym, olejem sezamowym i odrobiną octu ryżowego była cudowna, ale nie przypominała neonowej zielonej, nasączonej cukrem sałatki, którą kiedyś uwielbiałam. Mam jednak dobrą wiadomość – cukier kokosowy jest niskoglikemiczny i gwarantuję, że używam znacznie mniej słodzika niż lokalna restauracja sushi. Możesz również pominąć cukier kokosowy i wymieszać sos z kilkoma pestkami daktyli, aby uzyskać naturalną słodycz.
Zastanawiasz się, jakie inne składniki sushi i poke mają w sobie gluten? Bądź na bieżąco z moim przepisem na poke bowl w poniedziałek – dam ci przewodnik!
.