Sara Bareilles Breaks Down The Meaning Behind 8 Of Her Most Personal Songs

Minęło sporo czasu, odkąd świat dostał nowy album Sary Bareilles. Był soundtrack Waitress z 2015 roku, zawierający piosenki napisane i zaśpiewane przez Bareilles, ale to było dla musicalu na Broadwayu, a nie dla niej samej. I owszem, był album koncertowy NBC Jesus Christ Superstar Live in Concert! w 2018 roku, na którym śpiewała jako Maria Magdalena, ale to było obok reszty obsady spektaklu. Ostatni raz prawdziwa płyta Sary Bareilles pojawiła się w 2013 roku, wraz z wydaniem nominowanego do nagrody Grammy The Blessed Unrest. Prawie sześć lat później, nowy album, kwietniowy Amidst the Chaos, jest tutaj – i Bareilles, co zrozumiałe, jest niespokojna, aby ludzie mogli go usłyszeć.

“Jestem podekscytowana. To był długi czas nadchodzi, wyraźnie,” mówi piosenkarka ze śmiechem, siedząc w biurze Bustle w Nowym Jorku na kilka dni przed premierą płyty. “To już sześć lat – po prostu zrobiłam tak wiele rzeczy i tak wiele zmieniło się w moim życiu”. To na pewno; od 2013 roku Bareilles zdobyła garść nominacji do Grammy, była gospodarzem Tonys, wydała książkę i występowała na Broadwayu, by wymienić tylko kilka rzeczy. Jednak nawet gdy jej sukces poszybował w górę, 39-latka zdołała utrzymać niski profil, jeśli chodzi o rzeczy takie jak jej zdrowie psychiczne i romantyczne związki, woląc pozwolić jej szczerym, intymnym piosenkom robić to, co mówi.

Teraz, Bareilles otwiera się i oprowadza Bustle po prawdziwych historiach kryjących się za ośmioma jej najbardziej osobistymi piosenkami, od łamiących serce nastoletnich romansów do jednego z najbardziej pamiętnych ostatnich momentów w amerykańskiej polityce.

“Gravity”

Trzeci singiel z debiutanckiego albumu Bareilles “Little Voice” z 2007 roku, “Gravity” jest nawiedzającą balladą o powracaniu do osoby w kółko.

“‘Gravity’ narodziło się z rozpadającego się związku w liceum, a ja byłam królową dramatu z tego powodu”, mówi Bareilles, śmiejąc się. “Miałam chłopaka z liceum, w którym byłam szaleńczo zakochana, zerwaliśmy na ostatnim roku i wróciliśmy do siebie. Potem wyjechałam na studia i za każdym razem, kiedy wracałam do domu, on był dla mnie jak magnes. Nie mogłam się usunąć, nie mogłam ruszyć dalej, wyjść, ruszyć do przodu… czułam się jak siła, która była większa niż osoba.”

Oczywiście, Bareilles w końcu uporała się z facetem, ale piosenka odzwierciedla jej stan umysłu w samym środku sytuacji. “Mówi o tym pierwszym prawdziwym złamaniu serca, kiedy myślisz sobie: ‘Nie sądzę, że kiedykolwiek się z tym pogodzę’, a potem oczywiście w końcu to robisz” – wyjaśnia. Przechodzisz przez to, przechodzisz przez to i wyrastasz z tego.”

Ale “Gravity” udźwiękowia romantyczne momenty w serialach takich jak Community i The Vampire Diaries, nie wszyscy postrzegają ją jako piosenkę o miłości. “Widziałam, że ludzie mówią o niej w kontekście żałoby lub uzależnienia”, mówi Bareilles. “To bardzo ekscytująca rzecz jako autorka piosenek, kiedy możesz obserwować, jak piosenka nabiera własnego życia. To twoja nadzieja na każdą piosenkę, a to nie zdarza się za każdym razem.”

“King Of Anything”

Wydany w 2010 roku singiel Kaleidoscope Heart przyniósł Bareilles nominację do nagrody Grammy w kategorii Best Female Pop Vocal Performance. Podobnie jak jej przełomowy hit z 2007 roku “Love Song”, utwór jest ognistym pocałunkiem dla ludzi, którzy lubią “mówić ci wszystkie rzeczy, które robisz źle”, wyjaśnia piosenkarka.

“Miałam dużo blokady pisarskiej i miałam, naprawdę, wersję tremy”, wspomina Bareilles o tworzeniu jej drugiego albumu. “Bałam się wrócić, ponieważ nieoczekiwanie mając sukces z pierwszą płytą i rodzaj przypadkowego sukcesu ‘Love Song’ – którego nikt, w tym ja lub wytwórnia, nie oczekiwał – po prostu nie wiedziałam, co robić lub co powiedzieć po tym.”

Gdy w końcu zaczęła pisać ponownie, wysłała utwory do szefów wytwórni, aby uzyskać ich zdanie. Wkrótce odkryła, że mieli oni wiele przemyśleń – i to nie tylko na temat piosenek.

“Podczas pierwszej rundy informacji zwrotnych, pamiętam jak siedziałam i odbierałam opinie ludzi na mój temat, i byłam jak, ‘Ach, no tak, zaczynamy – będziesz musiała się przygotować na to, że wszyscy zaczną ci mówić, ‘Wiesz co naprawdę powinnaś zrobić? Wiesz, co byłoby niesamowite? Wiesz jaką piosenkę powinieneś napisać? Wiesz, jaką kurtkę powinnaś nosić?'” wspomina Bareilles.

“Ten napór opinii z zewnątrz, który jest po prostu trudną rzeczą do metabolizowania w każdym razie, aby stać się bardzo specyficzną, spiczastą odpowiedzią na ogólne poczucie informacji zwrotnej, że po prostu nie byłem zainteresowany”, dodaje.

I dziś nie żałuje, że wydała tak ostrą piosenkę. “Byłam w pewnym sensie uparta, a część mnie, którą naprawdę doceniam, która pozostała nienaruszona, to właśnie ta uparta ja” – zauważa piosenkarka. “She’s spunky.”

“Brave”

Napisany wspólnie z Jackiem Antonoffem, “Brave” został wydany na wydanym w 2013 roku albumie The Blessed Unrest. Potężny hymn o stawaniu w obronie siebie, piosenka jest jednym z największych singli Bareilles do tej pory.

“Jest tak wiele razy, kiedy patrzę wstecz i po prostu żałuję, że nie zaufałam bardziej swojej własnej prawdzie, nawet jeśli wprowadziło mnie to w niewygodną przestrzeń” – zastanawia się piosenkarka. “Naprawdę wierzę, że prawda cię wyzwoli, nawet jeśli oznacza to, że związek się rozpada, czy to romantyczny, czy, co bardziej prawdopodobne, biznesowy.”

Patrząc teraz wstecz, Bareilles mówi, że chciałaby “trzymać się mocniej swoich broni” podczas spotkania w pracy dawno temu, w którym ludzie krytykowali jej wygląd. “To było jak zbiorowe decydowanie o tym, jak Sara ma wyglądać” – wspomina. “To było naprawdę fundamentalne, nieprzyjemne uczucie, które miałam w związku z całym tym doświadczeniem, gdzie po prostu nie pozwalano mi wybierać dla siebie i zachęcano mnie do bycia kimś, kim nie byłam.”

Ale chociaż nie zabrała głosu, Bareilles nie jest zła na swoją byłą. “Żyjesz i uczysz się”, wzrusza ramionami. I choć obecnie nie spotyka się z takimi sytuacjami tak często, to kiedy już się zdarzą, podchodzi do nich z nowym nastawieniem. “Być może zdarza się to rzadziej, ale myślę też, że zdobyłam trochę więcej doświadczenia, jak sobie z tym radzić” – wyjaśnia. “Nie czuję się już tak naiwna na takie rzeczy i z pewnością jestem bardziej skłonna do mówienia o sobie.”

“She Used To Be Mine”

Although written from the perspective of the character Jenna in Broadway’s Waitress, 2015’s “She Used To Be Mine” has transcended its roots, garnering major acclaim and inspiring countless covers from fans.

” była pierwszą piosenką, którą napisałam do spektaklu, a więc pochodziłam z najbliższego miejsca w sobie” – wspomina Bareilles. “Myślę, że to bardzo autobiograficzna piosenka. okoliczności są różne, ale części jej osobowości, do których naprawdę się odnoszę – mam na myśli refren tej piosenki: ‘jest niedoskonała, ale się stara, jest dobra, ale kłamie, jest niechlujna, ale miła’. To jest jak kartka z mojego pamiętnika.”

I nie trzeba być autorem tej piosenki, aby utożsamiać się z jej przesłaniem. “Myślę, że każdy może odnieść się do idei, że bez względu na to, gdzie skończyłeś, skończyłeś inaczej, niż myślałeś, że będziesz”, wyjaśnia Bareilles. “Wszyscy musimy pogodzić różnice między tym, kim myślałeś, że się staniesz, a tym, kim faktycznie się stałeś.”

“Armor”

Pierwszy singiel z płyty Amidst the Chaos, “Armor” jest okrzykiem mobilizacyjnym dla kobiet, który odnosi się do wszystkiego, od zaczepek po siostrzeństwo. Miał zostać wydany na początku 2019 roku, ale Bareilles upuścił go wcześniej, w październiku, zaledwie kilka tygodni po zeznaniach Christine Blasey Ford przeciwko sędziemu Sądu Najwyższego Brettowi Kavanaughowi.

“Naciskaliśmy, aby wydać tę piosenkę po przesłuchaniach Kavanaugh”, wyjaśnia Bareilles. “Byłam tym naprawdę dotknięta i czułam, że w tym momencie w czasie, to było jak, to jest to, co chcę teraz powiedzieć.”

Piosenka została napisana po tym, jak piosenkarka wzięła udział w Marszu Kobiet 2017, “niezapomnianym” wydarzeniu, które w połączeniu z wyborem Trumpa rok wcześniej, “głęboko” zmieniło jej stanowisko w sprawie działań politycznych. “Chodzenie wśród setek tysięcy ludzi było najbezpieczniejszym i najdelikatniejszym doświadczeniem. To było tak potężne i tak ciche, że aż nierealne. Nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego” – wspomina Bareilles. “Więc wróciłam i poczułam się bardzo zainspirowana ruchem kobiet i… naprawdę spojrzałam wstecz i zwróciłam uwagę na to, jak ciężko ludzie musieli walczyć o to, co mamy.”

Co oznaczało, podczas pisania “Armor”, pochylenie się nad swoim gniewem, coś, z czym musiała nauczyć się być w porządku. “Zawsze osobiście, szczerze mówiąc, bałam się gniewu” – wyjaśnia Bareilles. “Nie złoszczę się, nie lubię gniewu, nie lubię konfrontacji. Ale w tym samym czasie, gniew jest tam z jakiegoś powodu.”

I to napędza zarówno jej muzykę, jak i spojrzenie na życie. W czasie, który upłynął od Marszu Kobiet, piosenkarka mówi: “Czuję, że przeszłam przez osobistą ewolucję i trochę przebudziłam się do tego, jak bardzo byłam niezaangażowana w moje życie. Mam 39 lat, w tym roku kończę 40 i dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, jak bardzo nie zwracałam na siebie uwagi. Więc to jest na mnie, i jestem w miejscu, gdzie naprawdę chcę naprawić ten błąd i pozostać ciekawą, pozostać poinformowaną i zaangażowaną.”

“Fire”

Drugi singiel “Amidst the Chaos” porusza zupełnie inny temat – umierający romans, w którym narratorka lamentuje, jak jej związek nigdy nie był tak satysfakcjonujący, jak chciała.

“Miałam związek, który w pewnym sensie rozpadł się w sposób, który był naprawdę wyjaśniający”, wyjaśnia Bareilles. “To była jedna z tych rzeczy, kiedy odeszłam od niego i byłam jak ‘oh…'”

Ta piosenka, mówi, “jest o realizacji i perspektywie, ‘to jest to, kim właściwie jesteś, a my nigdy nie byliśmy gonna catch fire.'” I każdy, kto kiedykolwiek był w niesatysfakcjonującym związku, może się do tego odnieść. “Pociąga nas idea potencjału drugiej osoby, ale wtedy czasami oznacza to, że jesteśmy jakby zaślepieni na to, co faktycznie pojawia się przed nami”, wyjaśnia Bareilles. “Pozostając w tej mitologii, czy ktoś się pojawi, czy nie.”

“Poetry By Dead Men”

Ta piosenka Amidst the Chaos jest smutnym, poruszającym ujęciem tego, że nie możesz zmienić osoby, aby była tym, kim chcesz, aby była – a następnie znaleźć odwagę, aby odejść.

“Ta piosenka została napisana w bardzo wątpliwym momencie dotyczącym związku i na szczęście poszła w dobrą stronę”, mówi Bareilles ze śmiechem. “Ale w tym momencie, to był prawdziwy znak zapytania.”

Piosenka jest w rodzaju “co by było gdyby…”, z piosenkarką próbującą wyobrazić sobie sposób, w jaki jej partner mógłby się poprawić. “Jestem taką marzycielką, a więc to, co jestem winna – całe moje życie byłam w ten sposób – jest omotana w swojej własnej fantazji”, wyjaśnia. “Masz wszystkie te scenariusze, które malujesz w swoim umyśle o tym, co to mogło być, cały ten potencjał, wiesz? I albo ktoś wznosi się, by cię spotkać, albo nie.”

Ale choć “Poetry By Dead Men” to bardzo osobista piosenka, Bareilles nie martwi się, czy osoba, która ją zainspirowała, usłyszy ją. “Jestem naprawdę kimś, kto czuje się jak, ‘spójrz, jeśli nie chciałaś skończyć w piosence, nie powinnaś była umawiać się z autorem piosenek. To wszystko jest uczciwa gra”, mówi ze śmiechem.

A poza tym, dodaje z jeszcze większym uśmiechem, “jeśli piosenka jest zła, nikt nigdy nie myśli, że to o nich. Wszyscy są zbyt narcystyczni i egoistyczni, aby kiedykolwiek pomyśleć, że byłaby zła piosenka napisana o nich, więc gwarantuję, że ludzie, o których są, nie wiedzą.”

“A Safe Place To Land”

Ostatnia piosenka na płycie, ballada z udziałem Johna Legenda, jest odpowiednim zakończeniem emocjonalnej podróży Amidst the Chaos; zainspirowana politycznymi zawirowaniami, takimi jak kryzys graniczny, jest to utwór o “przypominaniu sobie i sobie nawzajem, że możemy zaoferować sobie nawzajem bezpieczną przystań, nawet jeśli nie jest to fizyczna przestrzeń”, wyjaśnia Bareilles.

“Napisałam tę piosenkę z artystką o imieniu Laurie McKenna… byliśmy razem w Nashville, i to był pierwszy dzień niektórych materiałów filmowych z granic, kiedy dzieci były zabierane od swoich rodzin, i to był pierwszy raz, kiedy usłyszałeś dźwięk tych małych dzieci przez telefon, płacząc,” wspomina Bareilles. “Wszystko, co mogłam zrobić, to płakać z tego powodu. To było po prostu un move-past-able.”

Następnego ranka, mówi, McKenna przyszedł do studia z pierwszym wersem piosenki, a utwór zaczął nabierać kształtu. “Po prostu dużo rozmawialiśmy o tym, czy nie możemy być dla siebie nawzajem bezpieczną przystanią? Czy nie możemy znaleźć współczującego miejsca w naszych sercach, aby zrozumieć, że nikt nie opuszcza swojego domu, chyba że jest to straszne? Nikt nie chce opuszczać domu w ten sposób, nie chce kłaść swoich dzieci pod pachy i przemierzać tysiące mil. Nikt tego nie robi, chyba że jest tak źle” – mówi Bareilles.

Patrząc na to, jak media traktują imigrantów, bardzo na nią wpłynęło. “Oni nie są inni, są istotami ludzkimi, więc jestem oburzona tym, a także rodzajem polityki, która jest wprowadzana w życie”, mówi Bareilles. “Rozumiem, że to nie jest prosty problem, nie ma tam prostego rozwiązania. Nie jestem jedną z tych osób, które mówią: ‘ale to jest do dupy do naprawienia’, wiesz? Rozumiem to, to naprawdę skomplikowane, ale jestem naprawdę oburzony tym odczłowieczaniem.”

Podczas gdy “A Safe Place to Land” zostało zainspirowane tym gniewem, to ostatecznie jest to kojąca, słodka ballada, po części dzięki wokalowi Legenda. “John jest tak pięknym artystą, aktywistą i obrońcą, a poznając go trochę przez Jesus Christ Superstar, był pierwszym wezwaniem do tego”, mówi Bareilles.

Dochody za “A Safe Place To Land”, kiedy zostanie wydany jako singiel, zostaną przeznaczone na ACLU. “To znaczące oświadczenie i zamykamy nim płytę” – mówi Bareilles.

Co za mocny sposób na zakończenie niezapomnianej muzycznej podróży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.