Coming off AL Pennant, the Tampa Bay Rays are looking to establish long term success both on and off the field. Czy handel ich All-Star ace Blake Snell to dobry ruch, czy krok w złym kierunku?
Tampa Bay Rays kończą swój najlepszy sezon w ich 22-letniej historii. Główny właściciel Stuart Sternberg i GM Erik Neander wzięli to, co mieli mało zasobów i przekształcili to w najsilniejszy system farm w MLB, według MLB.com. Osiągnęli to dzięki niezwykle dobremu draftowaniu i przehandlowali innych wysoko postawionych graczy w przeszłości, takich jak James Shields, Evan Longoria, Chris Archer i David Price przez lata.
Teraz ta inwestycja w młodość nad mocą gwiazdy przyniosła dywidendy. Analityczny umysł Kevina Casha idealnie pasował do roli menedżera Rays, a organizacja pokazała, że potrafi wycisnąć każdą uncję talentu ze swojego rosteru.
Dzisiejszy sukces sprawił, że Rays znaleźli się na ważnym skrzyżowaniu w historii ich franczyzy. W 2021 roku usankcjonowali unikalny, oparty na analityce styl gry na największą skalę w MLB, a teraz skupiają na sobie uwagę reszty baseballu. Poprzez rutynowe unikanie kosztownych przejęć wolnych agentów i długoterminowych rozszerzeń, zgromadzili 68 milionów dolarów dochodu operacyjnego wobec ich 27. strumienia przychodów w wysokości 264 milionów dolarów.
Więc jaki jest ich następny ruch? Trading ich ace Blake Snell, apparently.
According to multiple sources, they have let other teams know they are open to the idea of trading their ace. Snell podpisał przyjazne dla zespołu 5-letnie / 50 milionów dolarów przedłużenie w 2019 roku po jego kampanii 2018 Cy Young, ale Rays najwyraźniej chcą go wyładować, aby odzyskać niektóre ze swoich strat finansowych z pandemii.
Ale po przyjściu tuż przed World Series, dlaczego mieliby handlować prawdopodobnie swoim najlepszym graczem?
Jeśli naprawdę próbują ciąć koszty, to handel Snellem ma sens z finansowego punktu widzenia. Jego pensja wzrasta z 10,5 mln $ w przyszłym sezonie, do 16 mln $ w 2023 roku. Podczas gdy jest to ułamek tego, czego wymagałby będąc wolnym agentem, wciąż stanowi on 21,74% ich obecnej listy płac.
Jedynym graczem zarabiającym więcej w 2021 roku niż Snell jest weteran Ray Kevin Kiermaier. Oczywiście chcieliby pozbyć się 11,5 miliona dolarów, które są mu winni, ale brakuje mu wartości niezbędnej do uzyskania silnego zwrotu bez zjedzenia części lub całości jego kontraktu.
Co więcej, brak salary cap w MLB uprawomocnia handel Blake’m Snellem. Ponieważ MLB działa na wolnym rynku, biedne drużyny nie mogą konkurować z bogatymi drużynami, gdy ścigają wolnych agentów. W NFL i NBA, salary cap wyrównać szanse poprzez umieszczenie limitu na ile zespół może splurge.
Tak, szanse, że Rays może zachować Blake Snell po jego kontrakt wygasa są slim-to-none. Inne zespoły będą chciały dać mu o wiele więcej dolarów i lat niż Rays mogą sobie pozwolić na.
While MLB nie umieścić pewne ograniczenia na ile zespoły wydają poprzez Debt Service Rule, większość Tampa Bay Rays “niechęć do wydawania jest self-imposed. Organizacja Rays podjęła zobowiązanie do produkowania najlepszych wyników na boisku przy najmniejszej ilości pieniędzy, niezależnie od tego, jak nudno lub brzydko to wygląda.
WłaścicieleMLB nie mają obowiązku powierniczego, aby zwiększyć popularność sportu. Ich prerogatywą jest budowanie swojego zespołu w dowolny sposób. Podczas gdy nowy właściciel Mets Steve Cohen może chcieć wydawać duże na wolnych agentów, Stuart Sternberg chce grać w swoją wersję Moneyball.
Mimo oczywistego sukcesu na boisku, to podejście tworzy zły wizerunek baseballu poza boiskiem. Jest to niedźwiedzia przysługa dla fanów, a podczas gdy Tampa Bay nie ma, że wiele, handel z dala Blake Snell tylko jeszcze bardziej zaostrzyć ten problem.
Tampa Bay Rays
Więcej nagłówków wokół FanSided:
– Stock up, stock down at Rays spring training – The Tampa Bay Rays have a gambling problem – Tampa Bay Rays: Czy Wander Franco jest gotowy? – Tampa Bay Rays: Czy Austin Meadows odbije się od dna w 2021 roku? – Power Rankings: Astros rank below the Rays
Nigdy nie było większej uwagi na Rays niż właśnie teraz. Właśnie wygrali Puchar AL i zbliżyli się na dwa mecze do pierwszego w historii tytułu mistrza świata. Pokazali swoją unikalną markę baseballu napędzaną przez analitykę dla głównego nurtu publiczności. Mają prawdziwą szansę, aby rozwinąć swoją bazę fanów tutaj.
Zamiast tego, szukają handlu z dala od swojego byłego Cy Young Award wygrywającego asa mniej niż dwa miesiące po wątpliwym usunięciu go do Game 6 z World Series (w wyniku ich ewentualnej utraty serii). Jeśli Rays nadal będą pozbywać się swoich podstawowych graczy, aby zaoszczędzić pieniądze, utalentowani gracze, którzy wyłonią się z ich systemu farm, będą postrzegać duży klub ligowy jako krok do dużego kontraktu z innym zespołem.
W pewnym momencie, front office Rays musi nagrodzić swoich kluczowych graczy, aby zachęcić innych w organizacji, aby chcieli grać w Tampa Bay długoterminowo.
Kevin Cash i Co. wykonali wzorową pracę budując kulturę graczy underdog, którzy działają jako jednostka, a nie jednostki. Ale to nie będzie trwało wiecznie, jeśli zobaczą, jak ich koledzy z drużyny zostają odesłani, bo ich zespół nie chce im zapłacić. Możesz grać kartą “mały rynek” tylko tyle razy.
Poza wszystkimi argumentami finansowymi i etycznymi, handlowanie Blake’m Snellem jest wątpliwym ruchem z czysto baseballowego punktu widzenia.
Jeśli znajdziesz chętnego na Snella, kim są twoi starterzy w przyszłym roku po Tylerze Glasnow?
Charlie Morton podpisał z Braves. Yonny Chirinos i Brendan McKay nadal będą kontuzjowani w dniu otwarcia w 2021 roku. Ryan Yarbrough jest opcją, ale będą zmuszeni do wydawania pieniędzy w wolnej agenturze z lub bez Snella. Mogą zaryzykować na swoich prospektach, takich jak Brent Honeywell i Shane McClanahan, ale wciąż potrzebują sprawdzonych weteranów, którzy zjedzą innings.
The Rays udowodnili, że można zbudować zespół kalibru mistrzowskiego z zaledwie trzema starterami (jeśli masz elitarny bullpen). Ale jeden starter? Powodzenia z tym.
Na koniec dnia, zainteresowanie Tampa Bay Rays w handlu Blake Snell może nie być poważne, a on najprawdopodobniej skończy się pobytem w Tampie na sezon 2021, chyba że Rays otrzymają ofertę, której nie będą mogli odrzucić. Jednakże, tylko pomysł handlu facetem jak Snell uosabia długotrwałe problemy Tampa Bay miał budowanie stabilnej, rentownej organizacji.
Były one rutynowo chętni do handlu z dala od swoich gwiazd, a nie inwestować w nich. To uniemożliwiło im budowanie marki wokół ich siły gwiazd, hamując ich wzrost rynku. Jest to jednak tylko niewielka część większego problemu organizacyjnego. Zmagają się ze sprzedażą biletów i budowaniem emocji wokół swojej organizacji, a ich analityczna marka baseballu nie pomaga im w tym względzie. Więc, jakie jest rozwiązanie dla Rays?
Czy jest to nowy stadion? Stuart Sternberg próbował zainwestować w nowy stadion, aby zatrzymać drużynę w St. Petersburgu, ale wszystkie ostatnie propozycje upadły. Od tego czasu, Sternberg przeniósł swoją uwagę na potencjalny podział sezonu pomiędzy Tampę i Montreal. Pomysł polega na obniżeniu kosztów budowy nowego stadionu o połowę, przy jednoczesnym zwiększeniu przychodów telewizyjnych i frekwencji poprzez przeniesienie drużyny na uznany rynek baseballowy w Montrealu. Zobaczymy jak to się rozegra.
Czy to brak salary cap? Posiadanie salary cap wyrównałoby szanse i umożliwiło drużynom takim jak Rays konkurowanie z bogatymi drużynami w wolnej agenturze. Wtedy mieliby przewagę konkurencyjną, aby przedłużyć lub zatrzymać swoje gwiazdy, które wyłaniają się z ich systemu farm. Jednak wprowadzenie salary cap w major league baseball jest bardziej mało prawdopodobne niż to, że Rays dadzą Blake’owi Snellowi przedłużenie, na które zasługuje.
Czy to ich własność? Sternberg rutynowo pokazał, że preferuje oszczędzanie pieniędzy, nawet jeśli ma trochę do wydania. Ich lista płac w 2020 roku wynosiła nieco ponad 50 milionów dolarów, podczas gdy mieli 68 milionów dolarów dochodu operacyjnego. To sugeruje, że mieli kapitał, którego postanowili nie wydawać, nie zważając na swoje ograniczenia. Czy potrzebują nowego właściciela zobowiązującego się do przeniesienia marki Rays na wyższy poziom poprzez podjęcie ryzyka i zainwestowanie dużych pieniędzy w swoje gwiazdy? To może być początek.
Łatwo jest siedzieć i krytykować właściciela zespołu z małego rynku, gdy podejmują decyzje, takie jak handel z dala od supergwiazd (wystarczy porozmawiać z fanem Red Sox). Jako fan baseballu, tego typu ruchy są sprzeczne z tym, co wiemy. Jest to frustrujące, ale w rzeczywistości posiadanie drużyny takiej jak Rays jest jak posiadanie małej firmy. Nawet jeśli masz najlepszy produkt, to i tak musisz konkurować z Walmartem i Amazonem. Podczas gdy możesz mieć dobry rok fiskalny, to nadal może nie być najlepszy ruch, aby rozszerzyć swoją działalność.
Dla Tampa Bay Rays, sukces, który zbudowali pochodzi z ich unikalnego podejścia do biznesu baseballu. Bez względu na to, jak frustrujące jest to, że rutynowo przerzuca graczy gwiazd, nie można zaprzeczyć, że pracował na polu. Ich personel baseballowy i sztab trenerski są jednymi z najlepszych w baseballu, a oni w jakiś sposób zamieniają każdego gracza, którego pozyskują w profesjonalnego pomocnika.
Dzięki temu, że Blake Snell jest dostępny na rynku, mogą myśleć “nie naprawiaj tego, co nie jest zepsute.”
.