Taylor + Thomas to założona przez kobiety zrównoważona, luksusowa damska linia butów wegańskich, która została zaprojektowana w Los Angeles i ręcznie wykonana we Włoszech. Uruchomiona w 2017 roku przez Jessicę Taylor Mead i Elizabeth Thomas James, ich misją jest stworzenie luksusowego wegańskiego obuwia, które jest lepsze dla planety, zwierząt i Twojej garderoby.
- Co doprowadziło Cię do rozpoczęcia Taylor + Thomas
- Jak wybraliście nazwę?
- Jak opisałabyś swoje produkty i co je wyróżnia?
- Jakie stereotypy istnieją w Twojej branży (i jak je przełamujesz)?
- Czy możesz nam powiedzieć więcej o tym, gdzie, jak i przez kogo są wytwarzane Twoje produkty?
- Czy uważasz, że ruchy takie jak Fashion Revolution wywierają wystarczającą presję na duże marki, aby zmieniły swój sposób działania – i co jeszcze należy zrobić? Są one ustawione w swoich sposobach, mają marże zysku, które muszą osiągnąć, nie myślą nieszablonowo. Im więcej możemy zrobić na naszym poziomie, aby produkty zrównoważone i wolne od okrucieństwa odniosły sukces i cieszyły się popytem, tym większa będzie presja na duże marki, aby przyjęły podobne praktyki – z konieczności. Jaki jest Twój ulubiony produkt z Twojej kolekcji i dlaczego?
- Jakie zmiany musiałyście wprowadzić od czasu rozpoczęcia działalności – i które z nich były najtrudniejsze?
- Największe wzloty i upadki?
- Co Was napędza i skąd czerpiecie inspirację?
- Jakie inne pionierskie marki podziwiasz i dlaczego?
- Następna wielka rzecz w Twojej branży to …
- Gdybyś robiła coś innego niż to, co by to było?
- Co dalej z Taylor + Thomas?
Co doprowadziło Cię do rozpoczęcia Taylor + Thomas
My (Jess i Liz) spotkaliśmy się w klasie projektowania obuwia, a połączenie było kismet. Nie tylko mamy wspólne podejście do osobistej stylizacji, ale obie dostrzegłyśmy potrzebę, aby przemysł modowy przyjął bardziej zrównoważone i wolne od okrucieństwa praktyki. Od emisji dwutlenku węgla, zanieczyszczenia wody i produkcji odpadów, do traktowania zwierząt i wyzysku siły roboczej – wiedzieliśmy, że chcemy wyjść poza status quo przemysłu mody.
Założyliśmy więc Taylor + Thomas, aby przynieść rewolucyjne pomysły i estetykę do przemysłu obuwia luksusowego, łącząc świadomą konsumpcję z wywyższonym smakiem, pracując nad ponownym zdefiniowaniem luksusu jako jakości, rzemiosła i etyki. Jesteśmy luksusową marką, której siłą napędową jest odpowiedzialność za zdrowie naszej planety oraz ludzi i zwierząt, którzy ją zamieszkują, dziś i dla przyszłych pokoleń.
Jak wybraliście nazwę?
Nazwa naszej marki to nasze dwa drugie imiona 🙂
Jak opisałabyś swoje produkty i co je wyróżnia?
Nasze wegańskie buty to nasze nowoczesne podejście do klasycznych projektów inspirowanych latami 60-tymi i 70-tymi.
Założyliśmy Taylor + Thomas w oparciu o zrównoważony rozwój i weganizm, ale także luksus, więc pracowaliśmy bardzo długo i ciężko, aby znaleźć materiały, które spełniają wszystkie te standardy. Nasz górny materiał to poliuretan na bazie wody (do jego produkcji nie używa się żadnych chemikaliów ani toksyn), który w dotyku i zachowaniu przypomina skórę jagnięcą. Nasza podszewka to w 50% żółty dent, czyli kukurydza, nasze zamszowe detale to mikro zamsz z plastikowych butelek z recyklingu, nasze podeszwy to guma nadająca się do recyklingu, a nasze obcasy to drewno bukowe z certyfikatem FSC, pozyskiwane w sposób zrównoważony.
Kieruje nami również potrzeba wygodnych, luksusowych butów. Jak powiedziała Coco Chanel, “Luksus musi być wygodny, inaczej nie jest luksusem”. Szukaliśmy zrównoważonego materiału wkładki z pianki z pamięcią (wykonanej z ziaren rącznika i gumy z recyklingu).
Jakie stereotypy istnieją w Twojej branży (i jak je przełamujesz)?
Największym stereotypem w naszej branży jest to, że luksus musi być skórzany, skóra oznacza luksus. Pracujemy nad zmianą tego status quo. Chcemy na nowo zdefiniować luksus jako jakość, kunszt i etykę.
Czy możesz nam powiedzieć więcej o tym, gdzie, jak i przez kogo są wytwarzane Twoje produkty?
Projektujemy wszystko w Los Angeles, ale potem współpracujemy z małą rodzinną fabryką we Włoszech, aby wyprodukować buty. Mamy bliskie relacje robocze z fabryką i odwiedzamy ją kilka razy w roku. Każdy but jest pieczołowicie wykonywany ręcznie przez wysoko wykwalifikowanych rzemieślników, z których wiele rodzin działa w branży obuwniczej od pokoleń.
Czy uważasz, że ruchy takie jak Fashion Revolution wywierają wystarczającą presję na duże marki, aby zmieniły swój sposób działania – i co jeszcze należy zrobić? Są one ustawione w swoich sposobach, mają marże zysku, które muszą osiągnąć, nie myślą nieszablonowo. Im więcej możemy zrobić na naszym poziomie, aby produkty zrównoważone i wolne od okrucieństwa odniosły sukces i cieszyły się popytem, tym większa będzie presja na duże marki, aby przyjęły podobne praktyki – z konieczności.
Jaki jest Twój ulubiony produkt z Twojej kolekcji i dlaczego?
To tak jakby próbować wybrać swoje ulubione dziecko! 😉 Ale jeśli mamy wybrać tylko jedno… Wegańskie buty Patti (nazwane tak na cześć Patti Smith) są całkiem niezłe. Jest seksowny, a jednocześnie wygodny.
Jakie zmiany musiałyście wprowadzić od czasu rozpoczęcia działalności – i które z nich były najtrudniejsze?
Jesteśmy stosunkowo młode, więc na razie bez większych zmian (odpukać w niemalowane)!
Największe wzloty i upadki?
Jednym z naszych największych wzlotów było oczywiście uruchomienie firmy w sierpniu 2018 roku, ale także byliśmy ostatnio wyróżnieni na vogue.com i nie mogliśmy być szczęśliwsi.
Niższe… kiedy osoba nie chce nawet przeprowadzić rozmowy o tym, dlaczego buty wegańskie, dlaczego nie skórzane buty. Ten upór może być frustrujący i zniechęcający.
Co Was napędza i skąd czerpiecie inspirację?
Podchodzimy do naszych projektów jak opowiadacze historii, czerpiąc inspirację z różnych miejsc, więc każdy sezon to nowa podróż, będąca jednocześnie ewolucją naszej przeszłości. Dążymy do tworzenia kolekcji, które są rozpoznawalne jako nasze, a jednocześnie są ponadczasowymi projektami, które przetrwają próbę czasu. Chcemy przesuwać granice i kwestionować status quo, jednocześnie oferując konsumentom piękne buty.
Prawdopodobnie nie jest niespodzianką, że naszym głównym twórczym wpływem są silne kobiece głosy – artystki, muzycy, tastemakerzy, aktywiści polityczni. Zachwycamy się ich kreatywnością, wolnością słowa, buntem i oczywiście stylem. Podobnie jak te kobiece muzy, buty zabierają Cię w podróż, a my chcemy, aby nasze wegańskie buty zabierały ludzi w ich podróż.
I, oczywiście, zawsze kieruje nami miłość do zwierząt.
Jakie inne pionierskie marki podziwiasz i dlaczego?
Cóż, Stella McCartney jest zawsze jedną z tych, które można podziwiać za jej wolne od okrucieństwa orędownictwo na luksusowym, wielkim poziomie, jakim jest. Sydney Brown również od lat pracuje nad wegańskim obuwiem – zrobiła niesamowite rzeczy ze zrównoważonym rozwojem tekstyliów.
Następna wielka rzecz w Twojej branży to …
Taylor + Thomas! 😉
Gdybyś robiła coś innego niż to, co by to było?
Gdybym ja (Liz) nie pracowała w tej firmie, chciałabym posiadać ogromną farmę / sanktuarium, gdzie mogłabym przyjmować i ratować zwierzęta w potrzebie, aby dać im szczęśliwe życie pełne miłości i wolności, na które zasługują.
Ja (Jess) prawdopodobnie nadal robiłabym coś kreatywnego. Jestem projektantem i artystą z natury, muszę tworzyć rzeczy, mam to we krwi.
Co dalej z Taylor + Thomas?
Pracujemy teraz nad naszą kolekcją SS ’20, którą jesteśmy naprawdę podekscytowani. A potem będzie AW ’20… ale w najbliższej przyszłości planujemy również rozszerzyć naszą działalność o wegańskie torby i wegańskie akcesoria.
Możesz przeglądać kolekcję Taylor + Thomas tutaj.