Używanie łazienki i branie prysznica, gdy mieszkasz w vanie

Śliczny (i drogi) prysznic we wnętrzu vana. Nigdy nie posiadałem prysznica w ogóle, a co dopiero takiego.

Największy “problem” z mieszkaniem w vanie wcale nie jest problemem

Megan Holstein

Follow

Aug 14, 2020 – 5 min read

Życie w vanie jest bardzo podobne do życia w domu. Nadal musisz chodzić do pracy, nadal musisz płacić rachunki i nadal możesz leżeć w nocy po rozstaniach jedząc lody i oglądając Netflix.

Jest jednak kilka różnic. Jak na przykład to, że pierwszą rzeczą, jaką ludzie mówią, kiedy dowiadują się, że mieszkasz w vanie – pierwszą rzeczą, zawsze – jest pytanie, gdzie robisz siku i kupę.

“Słuchaj, wiem, że dopiero się poznaliśmy i w ogóle”, mówią zawstydzeni, świadomi, że pytają zupełnie obcą osobę, jak się wysra, “Ale, jak korzystasz z łazienki w vanie?”

Moja odpowiedź jest zawsze taka sama. “Siedząc na kiblu. Tak jak wszyscy inni.”

Mówię poważnie. Z zewnątrz, znalezienie toalety wydaje się być jednym z największych problemów życia w vanie… ale tak nie jest. Jeśli jest jedna rzecz, którą naprawdę kocham w Ameryce, to to, że zawsze jest tam dostępna łazienka. Każdy sklep na rogu, stacja benzynowa, przystanek turystyczny i centrum handlowe ma co najmniej jedną dostępną. Nawet w publicznych parkach są toalety. Poważnie, kiedy mieszkasz w kamperze w stanach, znalezienie łazienki jest najmniejszym z twoich zmartwień.

Pozwól, że będę prowadził ten punkt do domu. Zdiagnozowano u mnie zespół jelita drażliwego, stan, którego podstawowym objawem są nieprzewidywalne i niekontrolowane wypróżnienia (pytałeś). Zanim zamieszkałem w vanie, byłem przekonany, że będę nękany wszelkiego rodzaju katastrofami jelitowymi. Ale w ciągu 14 miesięcy mieszkania w vanie, tylko dwa razy zdarzyło się, że potrzebowałem łazienki, a jedna nie była dostępna. Na te okazje miałem zaufaną przenośną toaletę Hassock za 30 dolarów i worki na śmieci.

Moja matka zauważyła kiedyś, że nie dałaby się złapać na tym, że nie żyje używając tak prymitywnego systemu łazienkowego. Jest wielu ludzi, którzy czują się tak samo jak ona. Kupują oni albo toalety kasetowe RV, które mogą kosztować kilkaset dolarów, albo idą na całość i kupują toaletę kompostującą Nature’s Head. Zanim zbudowałem swoją pierwszą furgonetkę, chciałem mieć toaletę kompostującą Nature’s Head. Ale teraz, gdy pracuję nad moją drugą budową, kupuję po prostu kolejną przenośną toaletę za 30 dolarów. Oto dlaczego:

  1. Niezależnie od tego, jaki rodzaj systemu toaletowego posiadasz, będziesz musiał go opróżnić. Ponieważ chcesz uniknąć procesu opróżniania, będziesz chciał korzystać z publicznych toalet, gdzie tylko to możliwe. Jak wspomniałem wcześniej, w Ameryce jest wiele publicznych toalet, więc prawie nigdy nie będziesz korzystał ze swojego systemu toaletowego. Toaleta kompostująca Nature’s Head jest całkiem fajna, ale przenośna toaleta Hassock była również całkiem fajna i była o 900 dolarów tańsza.
  2. W przeciwieństwie do tego co może się wydawać, przenośna toaleta Hassock nie jest niechlujna. Nie jest obrzydliwa. Robienie kupy w moim Hassocku w moim vanie było zaskakująco spokojnym i przyjemnym doświadczeniem. Co więcej, łatwo się ją czyści. Nigdy nie czyściłem Nature’s Head, ale jestem gotów się założyć, że czyszczenie Hassocka jest łatwiejsze niż czyszczenie Nature’s Head.

W podsumowaniu: Nie martw się o korzystanie z łazienki, gdy mieszkasz w swoim vanie. To jest dosłownie nieistotne. Chwyć awaryjny nocnik i nie martw się o to.

Drugą rzeczą, którą ludzie zawsze mi mówili po odkryciu, że mieszkam w vanie było “Cóż, jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował miejsca do rozbicia się, mam gościnną sypialnię/futon/couch.”

Moja odpowiedź była grzeczna. “Mam już łóżko i jest ono całkiem wygodne. Tak jak ty, wolę spać w zaciszu własnego domu. Przydałby mi się jednak prysznic.”

Prysznice są trudniejsze do znalezienia niż łazienki. Są one dostępne na przystankach dla ciężarówek, na siłowniach, w domach przyjaciół, i to wszystko.

Większość #vanlifers rozwiązuje ten problem poprzez uzyskanie członkostwa w siłowni. Z powrotem, kiedy można było iść na siłownię bez noszenia maski na twarzy, miałem członkostwo Black Card w Planet Fitness, które pozwoliło mi użyć dowolnego z ich tysiąc-lub-so 24-godzinnych lokalizacji. Mogłem brać prysznic tak długo, jak mi się podobało, miałem nieskończoną ilość gorącej wody i często chodziłem do Planet Fitness tylko po to, aby wziąć prysznic i skorzystać z krzeseł masujących z tyłu.

Nawet jeśli prysznice były trudniejsze do zdobycia niż łazienki, chociaż, rzadko czułem się jakbym “chodził bez” prysznica. Brałem prysznic codziennie lub co dwa dni, czyli mniej więcej tak często jak większość ludzi mieszkających w domach, którzy i tak biorą prysznic.

Niektórzy ludzie mają systemy prysznicowe, począwszy od pryszniców kempingowych, które zawieszają z tyłu furgonetki, a skończywszy na łazienkach z ogrzewanymi prysznicami. Ja nie miałem żadnego z tych systemów. Zawsze chodziłem na siłownię pod prysznic, i zawsze byłem szczęśliwy.

W rzeczywistości wolałem chodzić na siłownię pod prysznic z tego powodu: zawsze chodziłem na siłownię. O wiele trudniej jest zracjonalizować nie chodzenie na siłownię, aby ćwiczyć, kiedy jesteś zależny od siłowni, aby wziąć prysznic.

To przechodzi do cechy życia w vanie, której nikt nie zdaje sobie sprawy, dopóki faktycznie tego nie zrobi: Istnieje wiele sposobów, w których #vanlife jest wygodniejsze niż życie w domu. Jasne, szukanie łazienki i branie prysznica jest niewygodne. Ale mogłem zaparkować i spać w Planet Fitness lub Walmart w każdym mieście, które odwiedziłem, więc albo pełny sklep spożywczy z produktami, zasobami i wszystkim innym, czego mogę potrzebować, albo siłownia z fotelami do masażu, gorącymi prysznicami i kabinami do opalania była 50 stóp od mnie każdej nocy. Było wiele nocy poszedłem na siłownię lub jadłem zdrowe świeże jedzenie po prostu dlatego, że było to tak dostępne.

Wszystko to, aby powiedzieć, nie pocić się prysznice na drodze. Twój van nie potrzebuje wewnętrznej łazienki z prysznicem, ani nawet prysznica zawieszonego na tylnych drzwiach. Twoja lokalna siłownia powinna wystarczyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.