W następstwie śmierci surfera, eksperci nazywają Monterey Bay ataki rekinów rzadkie

MOSS LANDING, Calif. (KION) Śmierć surfera Bena Kelly’ego z Santa Cruz oznacza pierwszy niesprowokowany atak rekina w Monterey Bay od 30 lat, według naukowców z Uniwersytetu Florydy.

“To naprawdę nieprzyjemne uczucie z perspektywy pilota, ponieważ widzimy tak wiele rekinów mieszających się z surferami, i standup paddlerami, i kajakarzami, i wszystkimi, którzy tam pływają,” Specialized Helicopters Director of Operations Chris Gularte said.

Gularte regularnie zabiera ludzi na przejażdżki nad Monterey Bay, aby przyjrzeć się rekinom. Powiedział, że zauważył ich coraz więcej w ciągu ostatniej dekady.

“Uderzamy w rodzaj szczytu,” Gularte powiedział. “Nie byłem w stanie policzyć więcej niż 40 w każdym jednym 10…20-minutowym czasie lotu.”

And while it’s still unknown what type of shark attacked Santa Cruz surfer Ben Kelly on Saturday, experts say they have an idea.

“Na tym obszarze, wiesz, jest kilka innych rekinów, ale to naprawdę żarłacze białe-główne, o które należy się martwić,” Pacific Shark Research Center Program Director David Ebert said.

In fact, researchers at the University of Florida said said great white sharks were involved in the last two attacks reported in the Monterey area. Ale te ataki miały miejsce w 1990 i 1981 roku. Więc minęło trochę czasu.

“Dużo więcej ludzi jest teraz na plaży, na oceanie, ale liczba ataków się nie zmieniła”, powiedział Ebert.

Więc, w oparciu o dane, eksperci powiedzieli, że ryzyko ataku rekina jest nadal dość niskie.

“Po prostu bierzesz to – wiesz – jeśli idziesz do wody, możesz zobaczyć rekina”, powiedział Ebert. “Jeśli idziesz na wędrówkę w lesie, możesz zobaczyć niedźwiedzia.”

Ebert powiedział również, że najlepiej jest unikać pewnych części wody, jeśli niedawno doszło tam do ataku.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.