Czy niski poziom witaminy D jest markerem złego stanu zdrowia, czy przyczyną?

Witamina D od dawna jest uznawana za swoją rolę w utrzymaniu dobrego stanu zdrowia szkieletu zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, w tym szybkiego przyrostu minerałów kostnych u niemowląt oraz zapobiegania krzywicy u dzieci i osteomalacji u dorosłych . Badania sugerują, że witamina D, niezbędny hormon przyjmowany z dietą (żywność i suplementy) lub syntetyzowany w skórze pod wpływem promieniowania UV-B, reguluje metabolizm wapnia, fosforu i kości, zwiększa siłę mięśni szkieletowych, hamuje proliferację komórek, promuje różnicowanie komórek, zmniejsza stan zapalny, moduluje układ renina-angiotensyna i wpływa na metabolizm glukozy. Witamina D otrzymywana z powyższych źródeł jest biologicznie nieaktywna i po przejściu pierwszych reakcji enzymatycznej hydroksylacji w wątrobie tworzy 25-hydroksywitaminę D (25(OH)D), produkt pośredni, który jest przechowywany i krążony. Tylko niewielka część 25(OH)D jest następnie przekształcana w fizjologicznie aktywny hormon, kalcytriol (1,25-dihydroksywitamina D), po drugiej reakcji w nerkach. Chociaż ludzie żyjący na niskich szerokościach geograficznych (np. duża część Azji i Afryki) są narażeni na obfite działanie promieni słonecznych i dlatego teoretycznie powinni mieć niskie ryzyko niedoboru witaminy D i związanych z tym chorób, dowody wskazują jednak na coś przeciwnego; poprzednie badania wykazały wysoką częstość występowania niedoboru witaminy D w tych regionach, prawdopodobnie przyczyniają się do tego inne czynniki, w tym karnacja skóry, ograniczona ekspozycja na zewnątrz, dieta wegetariańska i źle wdrożone (lub brak) programy fortyfikacji żywności w witaminę D . Szacuje się, że na całym świecie aż miliard dzieci i dorosłych cierpi na niedobór witaminy D (stężenie 25(OH)D w osoczu <20 ng-mL-1, przy czym preferowany zakres stężenia 25(OH)D wynosi 40-60 ng-mL-1). Wiele krajów rozwiniętych, w tym Kanada i USA, fortyfikuje mleko witaminą D, aby utrzymać zalecany poziom dziennego spożycia witaminy D. Nawet tak, istnieje rosnąca obawa w Europie, że wysoka częstość występowania niskiego spożycia witaminy D jest przyczyną niedoboru witaminy D .

Ostatnio, duża liczba badań epidemiologicznych zgłosiły, że witamina D może mieć efekty pozaszkieletowe takie, że niedobór witaminy D może być związane ze zwiększonym ryzykiem infekcji dróg oddechowych i chorób, raka, chorób układu krążenia, chorób autoimmunologicznych, cukrzycy, demencji, depresji i niekorzystnych wyników ciąży . Zrozumiałe jest, że ustalenia te wywołały znaczne zainteresowanie w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci w środowisku medycznym i rzeczywiście społeczeństwa, jak coraz większa liczba osób (być może zachęceni przez media lub reklamy) zakup ponad-the-counter suplementów bez wiedzy, czy są one deficytowe, czy nie. Uważa się, że witamina D ma ważne właściwości antyproliferacyjne i proliferacyjne. Randomizowane badanie kontrolowane (RCT), w którym stosowano wysoką dawkę (1000 IU dziennie) witaminy D, wykazało duży korzystny wpływ (60% redukcji) na występowanie raka. Jednak obowiązujące wytyczne sugerują, że dzienna dawka u osób starszych nie powinna przekraczać 3000 IU, a stężenie 25(OH)D w surowicy nie powinno być większe niż 40-45 ng-mL-1 (100-112 nmol-L-1). Istnieje również realna obawa, że zwiększanie poziomu witaminy D poprzez zwiększoną ekspozycję na światło słoneczne lub opalanie UV-B może nasilać fotostarzenie się skóry i kancerogenezę. Badania obserwacyjne wykazały również związek pomiędzy wystarczającym statusem witaminy D a niższym ryzykiem zachorowania na raka, w tym raka płuc. Pomimo należytej staranności w celu poprawy projektowania i analizy badań obserwacyjnych (poprzez kontrolę wszystkich znanych potencjalnych czynników zakłócających) nie można całkowicie wykluczyć odwrotnej przyczynowości i niemierzalnych czynników zakłócających, co prowadzi do stronniczości i błędnych wyników. Mendlowska randomizacja, z możliwością wnioskowania o przyczynowości, stała się zatem metodą z wyboru w analizie danych obserwacyjnych.

W tym wydaniu European Respiratory Journal, Sun i wsp. zgłaszają prospektywne wyniki dotyczące witaminy D i raka płuc przy użyciu podejścia Mendlowskiej randomizacji. W badaniu obserwowano 54 580 osób (w wieku ≥20 lat w chwili rozpoczęcia badania) z drugiego badania Nord-Trondelag Health Study (HUNT2) przez medianę 18 lat, podczas których udokumentowano 676 przypadków raka płuca. Około 10% uczestników (n=5546) zostało losowo wybranych do pomiaru stężenia 25(OH)D w surowicy. Trzy polimorfizmy pojedynczych nukleotydów (rs2282679 (GC), rs12785878 (NADSYN1/DHCR7), rs10741657 (CYP2R1)), zlokalizowane w genach syntezy i metabolizmu witaminy D lub w ich pobliżu i zidentyfikowane na podstawie dwóch wcześniejszych badań asocjacyjnych obejmujących cały genom, zostały wykorzystane do stworzenia wyników alleli. W przeciwieństwie do dwóch ostatnich metaanaliz badań z randomizacją nieendelianską, Sun i wsp. nie wykazali istotnego związku między zwiększającymi stężenie witaminy D allelami rs2282679, rs12785878, rs10741657 a ogólnym ryzykiem zachorowania na raka płuca lub którymkolwiek z trzech typów histologicznych, obalając sugerowany wcześniej związek przyczynowy. W jednej z metaanaliz odnotowano 28% redukcję ryzyka zachorowania na raka płuca i dalszą redukcję ryzyka przy wyższym poziomie 25(OH)D, ale nie stwierdzono istotnego wpływu na przeżywalność. Po dokładniejszej analizie tylko w dwóch z ośmiu badań, które zostały włączone do obliczenia łącznej wielkości efektu dla całkowitego raka płuca, odnotowano istotne zmniejszenie ryzyka. W innej metaanalizie, która obejmowała RCT dotyczące suplementacji witaminy D (z co najmniej roczną obserwacją i uczestnikami w wieku ≥60 lat), nie było dowodów sugerujących, że suplementacja witaminy D zmniejsza częstość występowania nowotworów lub śmiertelność z powodu nowotworów. Warto zauważyć, że w tej samej populacji badawczej (HUNT), ale przy zastosowaniu podejścia opartego na analizie kohortowej, niższe stężenie 25(OH)D wiązało się z niższym ryzykiem gruczolakoraka u osób z nadwagą/otyłością, co podkreśla znaczenie błędu systematycznego wynikającego z różnych czynników zakłócających. Mocną stroną tej pracy jest zastosowanie podejścia randomizacji Mendelian, ale ma ona również kilka ograniczeń, które zostały podkreślone przez autorów.

Obecnie przeprowadza się wiele badań dotyczących skutków suplementacji witaminą D, przy czym większość z nich jest przeprowadzana w Ameryce Północnej i Europie, ale żadna w krajach o niskich dochodach, w szczególności w Azji Południowej, gdzie więcej mężczyzn i kobiet zgłasza niedobór witaminy D. Wymaga to przeprowadzenia badania, które porówna wyniki zdrowotne wśród populacji z niedoborem witaminy D i bez niedoboru w Azji. Nie mamy również wystarczających danych na temat połączonego wpływu palenia tytoniu i innych ustalonych czynników ryzyka, takich jak narażenie na dym ze spalania paliw stałych, co jest powszechną praktyką na obszarach głównie wiejskich, gdzie zgłaszane są wysokie niedobory poziomu witaminy D. Czynność płuc i poziom witaminy D są niższe w populacjach palaczy i postuluje się, że niski poziom witaminy D wiąże się z upośledzoną czynnością płuc, ale czy istnieje jakikolwiek wspólny wpływ niskiego poziomu witaminy i palenia na czynność płuc jest niejasny. W dopasowanym badaniu case-control nie stwierdzono istotnego związku między poziomem witaminy D a pogorszeniem czynności płuc. Upośledzona czynność płuc jest predyktorem śmiertelności spowodowanej wszystkimi przyczynami i specyficznymi przyczynami, w tym rakiem płuc. Nie jest jednak pewne, czy zwiększenie stężenia 25(OH)D w osoczu może poprawić (lub przynajmniej spowolnić) spadek czynności płuc i współwystępowanie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP). Wtórna analiza danych zebranych w RCT sugerowała, że nie ma związku między wyjściowym stężeniem 25(OH)D a czasem do pierwszego ostrego zaostrzenia POChP lub hospitalizacji z powodu POChP, co zostało poparte wynikami niedawnej metaanalizy .

Badanie to zostało przeprowadzone u uczestników pochodzenia europejskiego w środowisku położonym na dużej wysokości. Byłoby interesujące, aby zobaczyć, czy wyniki mogą być powtórzone w większej próbie i jednej z różnych grup etnicznych, szczególnie u osób stosujących różne diety i narażonych na wysokie poziomy wewnętrznych i zewnętrznych zanieczyszczeń środowiskowych. Istotne jest również określenie bezpiecznego limitu spożycia witaminy D i wykazanie, czy większa dawka witaminy D poprawia ogólny stan zdrowia poprzez badania prospektywne, szczególnie w obszarach niedoboru witaminy D.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.