British Airways 278
San Jose (SJC) – Londyn (LHR)
Poniedziałek, 9 kwietnia
Odlot: 8:05PM
Arrive: 2:25PM
Duration: 10hr20min
Aircraft: Boeing 787-9
Seat: 2K (First Class)
Weszłam na pokład przez drzwi L2, gdzie zostałam przywitana po imieniu i odprowadzona na moje miejsce w kabinie pierwszej klasy (przypadkowo był to jedyny raz podczas lotu, kiedy zwrócono się do mnie po imieniu). Mogłem od razu powiedzieć po wieku personelu pokładowego, że była to jedna z załóg floty mieszanej British Airways.
Dla tych z was, którzy nie są zaznajomieni z rozróżnieniem tutaj, personel pokładowy “floty mieszanej” British Airways to ci, którzy zostali zatrudnieni na śmiesznie tanich kontraktach, często określanych jako “płace ubóstwa”. Tak więc, podczas gdy zazwyczaj mają dobre intencje, a nawet są bąbelkowe, nie będą tak dopracowane jak załogi, które wykonują tę samą pracę od 30 lat. Powiedziałbym, że średnia wieku personelu pokładowego na tym locie była może na początku lat 20. W samolocie była może jedna stewardesa starsza ode mnie.
Po skręcie w lewo z drugich drzwi najpierw przeszedłem przez dwa rzędy klasy biznes, która była w konfiguracji 2-3-2.
Kabina Club World British Airways 787
Potem znalazłem się w kameralnej kabinie pierwszej klasy, która miała tylko osiem miejsc, rozmieszczonych w dwóch rzędach w konfiguracji 1-2-1. Jest to znacznie mniejsza niż kabiny pierwszej klasy, które British Airways ma na swoich innych samolotach, które mają 14-16 miejsc każdy.
Myślałem, że projekt kabiny był elegancki. Jest to jeden z obszarów, w którym zauważyłem, że British Airways od dawna wyróżnia się w projektowaniu kabin pierwszej klasy, ponieważ kabiny wyglądają świetnie, między wzorem na grodzi i czarnymi wykończeniami.
Kabina pierwszej klasy British Airways 787
Kabina pierwszej klasy British Airways 787
Przydzielono mi miejsce 2K, miejsce przy oknie po prawej stronie w drugim rzędzie. Myślałem, że to miejsce wygląda ładnie i jest wygodne, ale było zbyt ciasne jak na siedzenia w pierwszej klasie. Siedzenie było dla mnie jak hybryda pomiędzy apartamentem w pierwszej klasie a siedzeniem w odwróconą jodełkę, które zwykle można znaleźć w klasie biznes.
Siedzenie w pierwszej klasie British Airways 787
Jak widać, siedzenie miało otomanę, jak również telewizor zamontowany z tyłu siedzenia z przodu. Największą zaletą w porównaniu z fotelem w odwróconą jodełkę było to, że było dużo miejsca na moje stopy. Podczas gdy fotele w odwróconą jodełkę mają dość ograniczone miejsce na stopy, ten fotel miał dużo miejsca, aby się wyciągnąć, nawet podczas snu.
Siedzenie pierwszej klasy British Airways 787
Z boku fotela znajdowała się zamknięta przegródka (idealna do przechowywania okularów, paszportu i/lub telefonu), która miała również lusterko.
Schowek w fotelu pierwszej klasy linii British Airways
Pod tym schowkiem i z boku fotela znajdował się kolejny schowek, który był dość głęboki. Powyżej tego przedziału znajdowały się podstawowe elementy sterujące fotelem, w tym ustawienia wstępne i sterowanie oświetleniem. Jedną z rzeczy, które lubię w projektowaniu siedzeń British Airways jest to, że mają pokrętło, które można obracać, które reguluje siedzenie w intuicyjny sposób. Czasami miło jest móc przekręcić pokrętło, aby wyregulować swój fotel, zamiast ustawiać konkretne pozycje.
Sterowniki foteli w pierwszej klasie British Airways
Wewnątrz przedziału (który, co ciekawe, mówił “no stowage”) znajdowały się dwa gniazda USB i gniazdo 110v.
British Airways first class seat outlets
Nad tym przedziałem znajdował się kontroler rozrywki, który był umieszczony powyżej, choć miał sznurek, dzięki któremu można było go przyciągnąć bliżej siebie, jeśli się chciało.
British Airways first class entertainment controls
Przed tym przedziałem znajdowała się błyszcząca lada.
Lada do siedzenia w pierwszej klasie British Airways
Pod nią znajdował się duży stół z tacą (który można było złożyć na pół).
British Airways first class seat tray table
Na drugim końcu fotela znajdowała się szafa, choć była malutka, wystarczająco duża, aby pomieścić jeden lub dwa artykuły odzieżowe (prawdopodobnie nie można było tam zmieścić nawet worka na ubrania).
Szafa w fotelu pierwszej klasy British Airways
Pod tym był jeszcze jeden schowek, który był największym schowkiem ze wszystkich. Jednak, co raczej irytujące, nie można go było otworzyć. Można by pomyśleć, że po rozsunięciu go do końca pozostanie otwarty, ale automatycznie się zamykał, więc zawsze trzeba było trzymać go jedną ręką.
Schowek w fotelach pierwszej klasy British Airways
Jedną z irytujących rzeczy w fotelach jest to, że nie ma indywidualnych dysz powietrznych. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego linie lotnicze nie oferują takich dysz.
Chwilę po tym, jak się usadowiłem, jedna z dwóch stewardess w pierwszej klasie podeszła do mojego fotela, aby zaoferować mi menu i zapytać, czy chcę coś do picia. Zamówiłem kieliszek szampana, gdyż British Airways serwuje znakomitego Laurent-Perrier Grand Siecle.
British Airways first class pre-departure champagne & menu
Chwilę później zaprezentowano mi także amenity kit oraz komplet piżam – zostały tylko małe i duże, mimo że byłem jedną z pierwszych osób, którym je zaproponowano. Nie zaoferowano mi również kapci.
Pierwsza klasa British Airways – szampan, menu, zestaw toaletowy i piżama
Niezwykle podobają mi się piżamy British Airways, a w szczególności sposób, w jaki są oznaczone marką i jak są prezentowane ze wstążką wokół nich. Jeśli zdecydujesz się je zatrzymać, będziesz chciał je wysuszyć na powietrzu, w przeciwnym razie zamienią się w ubranka dla maluchów.
Piżama pierwszej klasy British Airways
Zestaw toaletowy pochodzi z Liberty London i jest moim zdaniem całkiem piękny. Zestaw posiada cienie do oczu, skarpetki, szczotkę do włosów, długopis, zatyczki do uszu, maszynkę do golenia, szczoteczkę i pastę do zębów, krem nawilżający, żel do golenia i dezodorant.
British Airways first class amenity kit
British Airways first class amenity kit contents
Prezentowano mi również słuchawki, które były niskiej jakości jak na pierwszą klasę.
Słuchawki pierwszej klasy British Airways
Kabina pierwszej klasy na tej trasie była pełna, ponieważ wydaje mi się, że było kilka modernizacji operacyjnych w ostatniej chwili. Wszyscy pasażerowie pierwszej klasy byli na pokładzie w ciągu kilku minut, więc było to gorączkowe dla załogi.
Moje początkowe wrażenie na temat załogi było takie, że byli zgodni z tym, czego spodziewałbym się po załodze floty mieszanej, z wyjątkiem tego, że nie byli aż tak entuzjastyczni. To znaczy, że obsługa przypominała bardziej to, co można dostać w klasie biznes niż w pierwszej. Przy wejściu na pokład nie zapytano mnie, czy znam cechy fotela, stewardesa nie przedstawiła się z imienia, nie zwróciła się do mnie po imieniu itd. Cała usługa leciał po prostu czuł dużo więcej jak to, co można dostać w klasie biznes niż w najwyższej klasy first class product.
Na 8:05PM Kapitan Simon wykonane jego powitanie na pokładzie ogłoszenie, i poinformował nas o naszym czasie lotu 10 godzin, i przewidywane gładkiej podróży. Pięć minut po tym rozpoczęliśmy nasz pushback. Załoga przeprowadziła ręczną demonstrację bezpieczeństwa – nie jestem pewien, czy jest to standardem w 787, czy nie – ale ze względu na sposób, w jaki skonfigurowane są siedzenia, nie mogłem zobaczyć, jak stewardesa robi to w przejściu.
O 20:15 rozpoczęliśmy kołowanie, a 10 minut po tym zostaliśmy dopuszczeni do startu i wykonaliśmy serię obrotów przed wejściem na nasz północno-wschodni kurs na noc.
Pokaz lotniczy w drodze do Londynu Heathrow
Gdy wysiedliśmy, przejrzałem wybór rozrywki. Jak wspomniałem wcześniej, istnieje małe urządzenie ręczne, którego można użyć do przeglądania oferty rozrywkowej. Główny telewizor nie jest ekranem dotykowym i nie udało mi się znaleźć sposobu na wyświetlanie opcji na telewizorze. Pomyślałem, że to denerwujące, ponieważ uważam, że przeglądanie dużego wyboru filmów i programów telewizyjnych na urządzeniu podręcznym jest uciążliwe. Po stronie plusów, jakość wyboru zrobiła na mnie wrażenie i była dobra liczba filmów i programów telewizyjnych do wyboru.
Wybór rozrywki British Airways
Postanowiłem obejrzeć kilka odcinków Curb Your Enthusiasm (który widziałem wcześniej, ale to jeden program, który nigdy się nie starzeje dla mnie).
Wybór rozrywki British Airways
Obsługa zaczęła się bardzo szybko po wylądowaniu, ponieważ już pięć minut po starcie podano mi ciepły ręcznik. British Airways używa naprawdę tanich ręczników w pierwszej klasie, które są podobne do tych, które można znaleźć w klasie biznes w American, na przykład.
Ciepły ręcznik w pierwszej klasie British Airways
Minutę później stewardesa przeszła przez kabinę z kartami lądowania do Wielkiej Brytanii. Idąc korytarzem krzyknęła “landing cards”. Rozumiem, że to jedyny praktyczny sposób, aby to zrobić w ekonomii, ale zazwyczaj w pierwszej klasie pytają o to osobiście, lub przynajmniej nie idą korytarzem krzycząc.
Około 10 minut po starcie przyjęto moje zamówienie na posiłek. Poprosiłem o seabassa, ale poinformowano mnie, że go nie ma, mimo że byłem trzecią osobą, która złożyła zamówienie na posiłek (z tego co wiem). Szkoda, bo to była jedyna opcja, która brzmiała dla mnie atrakcyjnie – nie chciałem makaronu z serem, staram się unikać wołowiny z samolotu, a podczas gdy kurczak jest ogólnie dobrą alternatywą, kurczak po kijowsku jest jednym z moich najmniej ulubionych dań z kurczaka.
Dla odniesienia, menu obiadowe brzmiało następująco:
Lista napojów brzmiała następująco:
Około 20 minut po starcie wyłączono znak pasów bezpieczeństwa, a pięć minut później podano mi kieliszek szampana i ciepłe mieszane orzechy. British Airways ma inne mieszane orzechy niż większość linii lotniczych, ponieważ są one kandyzowane. Z umiarem lubię tę różnorodność.
Kolacja w pierwszej klasie British Airways – szampan & mieszane orzechy
Już niecałą godzinę po starcie mój stolik został nakryty do kolacji, a ja otrzymałem kanapkę i wybór pieczywa z kosza na chleb. Chociaż szklanka na wodę oferowana przez British Airways w pierwszej klasie wygląda ładnie, nie jest praktyczna, ponieważ wydawało się, że stewardessy nie mogły łatwo stwierdzić, jak bardzo jest pełna. Nigdy nie zaproponowano mi proaktywnie uzupełnienia wody.
Kolacja w pierwszej klasie British Airways – nakrycie stołu
Kanapka składała się z sera, prosciutto, oliwek i suszonych pomidorów. Generalnie nie jem wieprzowiny, więc wybrałem coś innego.
Kolacja pierwszej klasy linii British Airways – kanapka z serem i szynką prosciutto
10 minut później podano przystawkę, która składała się z cannelloni z wędzonego łososia z puree cytrynowym, marynowanym żółtym burakiem i odrobiną kawioru. Było to całkiem dobre danie, prawdopodobnie najważniejszy punkt posiłku oprócz deseru.
Kolacja w pierwszej klasie British Airways – przystawka z wędzonego łososia
Jak moja przystawka została wyczyszczona, stewardesa powiedziała mi, że będzie około 20 minut zanim moje danie główne będzie gotowe. Przypomniałem jej, że zamówiłem również zupę, a chwilę później ją przyniosła. Była to zupa z porów i ziemniaków, która miała dużo smaku, ale była wodnista jak tylko mogła, co nie działa zbyt dobrze, biorąc pod uwagę, że łyżka do zupy była mała i płaska.
Kolacja pierwszej klasy linii British Airways – zupa z porów i ziemniaków
Około 10 minut po tym, jak zupa została usunięta, zaproponowano mi danie główne, którym był kurczak Kiev z rozmarynem i czosnkiem z pikantnym chutneyem pomidorowym, pieczonymi ziemniakami fingerling i sosem szalotkowym. O ile ziemniaki i szparagi były dobre, o tyle kurczak był obrzydliwy. Nie lubię kurczaka Kiev na początek, ale to musiał być jeden z najgorszych wersji, jakie miałem. To było super żucia i bez smaku. Zjadłem jeden kęs kurczaka i odesłałem go z powrotem.
Kolacja w pierwszej klasie British Airways – kurczak po kijowsku danie główne
Oferowano mi deser około 22:00, nieco ponad 90 minut po starcie. Wybrałem tartę cytrynową z lemon curd i truskawkami.
Kolacja w pierwszej klasie British Airways – deser z tarty cytrynowej
Następnie zaproponowano mi wybór czekoladek z pudełka, które jednak ominąłem.
Na plus, obsługa całego posiłku była całkiem sprawna, choć to wszystko, co mogę o niej powiedzieć – deser był wyśmienity, przystawka dość dobra, zupa mierna, a danie główne okropne. Obsługa była taka, jakiej można oczekiwać w dobrej (ale nie świetnej) klasie biznes i byłem rozczarowany, że zabrakło zarówno mojego preferowanego rozmiaru piżamy, jak i wyboru dania głównego.
Po posiłku poprosiłem o pościelenie mi łóżka, a kiedy to robiono, udałem się do toalety. Jest tylko jedna toaleta w przedniej części kabiny pierwszej klasy, co naprawdę nie załatwia sprawy między pasażerami i załogą (w tym pilotami), którzy z niej korzystali. Prawie za każdym razem, gdy chciałem skorzystać z toalety, trzeba było czekać. Mówiąc o toalecie, następnym razem spróbowałbym wybrać miejsce 2A zamiast 2K, ponieważ kuchnia znajduje się po prawej stronie. Kiedy poszedłem do toalety, czułem się, jakbym wkraczał w przestrzeń załogi, czego nie czułbym, gdybym szedł z drugiej strony.
Usługa toaletowa British Airways 787
Usługa toaletowa była po małej stronie i miała produkty The White Company.
Usprawnienia toalety British Airways
Łóżko było całkiem wygodne. Kołdra była przyzwoita (choć nie tak dobra jak na przykład w klasie biznes LATAM), poduszka była miła (choć mam wrażenie, że w pierwszej klasie powinny być dwie porządne poduszki), a podkładka na materac była bardziej jak prześcieradło niż kołdra.
Łóżko w pierwszej klasie British Airways 787
Chociaż nie jest to szczególnie przestronne lub prywatne siedzenie w pierwszej klasie, nadal uważam, że dość łatwo jest się wygodnie ułożyć, dzięki możliwości spania z ugiętymi kolanami bez jakiejkolwiek wypukłości.
Łóżko pierwszej klasy linii British Airways 787
Łóżko pierwszej klasy linii British Airways 787
Zaoferowano mi również butelkę wody w ramach usługi turndown.
British Airways woda butelkowana
Poproszono mnie również o odłączenie telefonu od gniazdka podczas snu, ponieważ powiedziano mi, że stanowi on zagrożenie pożarowe. Myślę, że to dość rozsądne, po prostu nigdy wcześniej nie miałem takiej prośby.
Gdy byłem już gotowy do snu, byliśmy nad Wyoming, z około ośmioma godzinami pozostałymi do Londynu.
Airshow w drodze do Londynu
Udało mi się zasnąć, choć obudziłem się wcześniej niż miałem nadzieję. Obudziłem się, gdy do Londynu pozostały ponad trzy godziny, ponieważ właśnie mijaliśmy Grenlandię.
Airshow enroute to London
Nacisnąłem przycisk połączenia ze stewardessą, aby zamówić cappuccino. Poinformowano mnie, że maszyna do cappuccino jest zepsuta, ale że mogę dostać kawę z mlekiem. W końcu “kawa” nadal wyglądała i smakowała podobnie do cappuccino, więc spełniła swoje zadanie.
Kawa w pierwszej klasie British Airways
Następne 90 minut spędziłem na moim laptopie. Chciałbym zauważyć, że stewardesa nigdy więcej nie przyszła na moje miejsce, aby sprawdzić, czy czegoś nie chcę, lub aby wyczyścić mój kubek z kawą. W końcu na niecałe 90 minut przed przylotem zapytano mnie, czy chcę śniadanie.
Pokazy lotnicze w drodze do Londynu
Menu śniadaniowe brzmiało następująco:
Kilka minut później mój stolik został nakryty, w tym podano mi kolejną kawę, smoothie z mango i bananów oraz talerz świeżych owoców. Zarówno talerz z owocami, jak i smoothie były bardzo dobre.
Śniadanie w pierwszej klasie linii British Airways
Proponowano mi również wybór z koszyka z pieczywem i wybrałem croissanta.
Śniadanie w pierwszej klasie linii British Airways – croissant
Miałem trudności z podjęciem decyzji, którą opcję śniadaniową wybrać. Zupełnie nie przepadam za angielskim śniadaniem, a starałam się unikać belgijskich gofrów, więc ostatecznie zamówiłam frittatę z kiełbasą i serem mozzarella z grillowanym pomidorem i klockami ziemniaczanymi. Wybrałem kiełbasę i było w porządku.
Śniadanie w pierwszej klasie British Airways – frittata
30 minut przed naszym przylotem kapitan ogłosił, że wkrótce będziemy się zniżać i że być może będziemy musieli wejść w holding (co na szczęście nie nastąpiło). Mniej więcej w tym czasie przyszedł kierownik obsługi kabinowej, aby sprawdzić, jak wszystko wygląda. Zazwyczaj robią to po starcie, ale przeprosiła i wyjaśniła, że był to bardzo pracowity lot ze względu na ludzi, którzy zostali przebookowani z Oakland.
Airshow w drodze do Londynu
Nasze zniżanie było dość szybkie, a gdy przekroczyliśmy około 10 000 stóp, trafiliśmy na jedną dużą kieszeń powietrzną. Poza tym lot był spokojny, więc przez chwilę serce mi przyspieszyło.
Widok na Londyn
Podczas zniżania nie było zbyt wielu widoków, dopóki nie znaleźliśmy się na małej wysokości.
Widok zbliżającego się Londynu
Widok zbliżającego się Heathrow
Przyziemieliśmy na pasie 9L na Heathrow o 14:30.
Widok zbliżającego się lotniska Heathrow
Touchdown Heathrow
Z tego miejsca kołowanie do Terminala 5 byłoby dość krótkie, choć musieliśmy czekać około 10 minut na samolot, który miał wyczyścić bramkę, do której mieliśmy przylecieć. Kuwait Airways 777 wylądował zaraz po nas.
Kuwait Airways 777 Heathrow
W końcu dotarliśmy do naszej bramki przylotów o 14:45 i zaparkowaliśmy obok British Airways 747.
British Airways 747 Heathrow
Dolna część pierwszej klasy British Airways 787
Zacznijmy od pozytywów. Kabina pierwszej klasy British Airways 787 jest elegancka i intymna, szczególnie w porównaniu z innymi samolotami British Airways. Powiedziałbym, że wraz z A380 jest to najprzyjemniejsza kabina pierwszej klasy British Airways. Bardzo podobał mi się również zestaw kosmetyków, piżama i szampan.
Poza tym jednak, pod względem jakości jedzenia i obsługi czułem się jak w klasie biznes.
Teraz muszę przyznać, że jeśli chodzi o wymianę mil, British Airways pozostaje najlepszą opcją dla pierwszej klasy na lotach transatlantyckich. Jedyne inne europejskie linie lotnicze, które oferują pierwszą klasę na lotach transatlantyckich to Air France, Lufthansa i Swiss.
Nagrody w pierwszej klasie Air France mogą być zarezerwowane tylko przez elitarnych członków programu FlyingBlue, a koszt wynosi 200 000 mil w jedną stronę, nagrody w pierwszej klasie Swiss mogą być zarezerwowane tylko przez elitarnych członków Miles & More, a pierwsza klasa Lufthansy może być zarezerwowana tylko za pośrednictwem partnerskich programów dla często podróżujących w ciągu maksymalnie 15 dni. Tymczasem pierwsza klasa British Airways jest łatwiejsza do zarezerwowania z wyprzedzeniem, zakładając, że jesteś skłonny zapłacić 500 dolarów dopłaty paliwowej w jedną stronę (choć dostępność nagród nie jest tak dobra, jak kiedyś).
Tak więc, nie wahałbym się latać pierwszą klasą British Airways ponownie za mile, mimo że jest to mój najmniej ulubiony produkt transatlantyckiej pierwszej klasy oferowany przez europejskie linie lotnicze. Kiedy jednak przychodzi co do czego, myślę, że wolałbym po prostu zarezerwować sobie bilet w amerykańskiej klasie biznes i zaoszczędzić na premii milowej i narzuconych przez dużego przewoźnika dopłatach.
.